- Białostocka huta szkła to polskie Murano, rarytas w Europie. Nie ma wiele takich miejsc - mówią Irmina Helak i Dagmara Giej- Rusnak, studentki V roku projektowania szkła na wydziale ceramiki i szkła z Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
Ledwie skończyły praktyki w białostockiej spółce, a już mają zamiar tu powrócić, żeby pisać prace magisterskie pod okiem specjalistów z Biaglassu.
Tu zostałysmy oświecone!
- Byłyśmy już w hutach na południu Polski, ale tylko w Białymstoku produkuje się szkło oświetleniowe, łącząc szkło użytkowe z artystycznym - mówi Irmina Helak
- Wyjeżdżamy stąd bardzo niechętnie. Tutaj otworzyły nam się oczy, zostałyśmy można powiedzieć, oświecone - śmieją się dziewczyny.
- Dopiero teraz zdajemy sobie sprawę, jakie możliwości ma huta, co tak naprawdę można zrobić ze szkła. Będziemy mogły tworzyć dużo odważniejsze projekty. Na uczelni była tylko teoria, tutaj mogłyśmy sprawdzić wszystko w praktyce - mówi Dagmara Giej-Rusnak. - Już teraz mamy mnóstwo nowych pomysłów.
Czas młodych zdolnych
I właśnie o to chodzi Biaglassowi.
- Włosi poszli właśnie tą drogą – wyjaśnia prezes Rogaski. – Ich szkło, projektowane przez młodych, zdolnych artystów podbija świat. My tez mamy nadzieję, że współpraca z polskimi uczelniami artystycznymi da nam taką szansę. Wpłynie na zwiększenie liczby zamówień i da ludziom pracę.
W Biaglassie zdobywali też doświadczenie studenci wydziału architektury Politechniki Białostockiej. Oni także mierzyli swoje artystyczne wizje z wymogami technologicznymi huty.
- Taka współpraca jest naszą ogromną nadzieją – dodaje Bogdan Rogaski. – Przyjeżdżającym tu studentom opłacamy hotel, udostępniamy pomieszczenia do pracy i fachową pomoc naszych pracowników.
Huta nie poprzestaje na kontaktach ze studentami – przygotowuje właśnie seminarium dla wykładowców kierunków artystycznych z wrocławskiej ASP. - Wszystko po to, żeby przygotować młodą, twórczą kadrę dla biznesu – mówi prezes Rogaski.
- W Polsce mało osób wie, że na Podlasiu jest w ogóle taka huta, a szkoda. Bo Biaglass ma ogromne możliwości. Produkowane tu przedmioty są importowane do całej Europy i dalej. Niestety z nalepką np. "Made in Italy" - mówi Dagmara Giej-Rusnak.
To też ma się zmienić, bo chcąc się utrzymać na trudnym dziś dla branży rynku, Biaglass będzie teraz produkował nie tylko szkło oświetleniowe, ale wręcz całe lampy.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?