Będzie piękna

Kamienicę przy ul. Sienkiewicza 40, która mieści się pomiędzy dwoma budynkami banku Pekao SA miasto sprzedało już półtora roku temu. Niestety dopiero niedawno nowemu właścicielowi udało się zgromadzić wszystkie potrzebne pozwolenia potrzebne do remontu i przebudowy.

Poczeka na wykonawcę

- Nawet się nie spodziewałem, że tyle kłopotów będziemy mieli z tym budynkiem - mówi Maciej Wojski, przedstawiciel właściciela budynku. - Ponad rok minął zanim ustaliliśmy dokumentację z konserwatorem zabytków. Problemy wzięły się stąd, że najpierw uzgodniliśmy, że podwyższymy kamienicę o nieco ponad metr. Kiedy mieliśmy gotowy projekt, okazało się, że nie możemy tego zrobić - opowiada Wojski.
Także w Urzędzie Miejskim nie miał on łatwego życia. Pierwsze dokumenty Wojski złożył do magistratu w lipcu ubiegłego roku, a ostateczną zgodę na budowę uzyskał dopiero w styczniu. Już rok temu podpisał wstępne umowy z firmami budowlanymi - bo jak zakładał, prace miały ruszyć latem 2005 roku.
- A teraz te firmy mają pozajmowane terminy. Dlatego pomimo wszystkich pozwoleń trudno mi powiedzieć, kiedy dokładnie prace ruszą. Chciałbym, żeby zaczęły się wiosną, ale być może będzie to dopiero latem - mówi Wojciech Wojski. - Mam jednak nadzieję, że jeszcze w tym roku uda mi się tę kamienicę oddać do użytku. Może nawet na jesień - dodaje.

Na zewnątrz bez zmian

Według projektu, który przygotował Marek Matyszczyk z Pracowni Projektowej "MM", wygląd zewnętrzny kamienicy nie zmieni się. Zostana zabytkowe detale - gzymsy, girlandy, balkony i balustrady. W całym budynku wymienione będą okna: od ulicy Sienkiewicza na drewniane, z tyłu na pcv.
Zostana powiększone okna na parterze kamienicy, po remoncie będą funkcjonowały jako witryny. - Zabieg ten nie narusza pierwotnej kompozycji elewacji i jest uzasadniony zarówno względami użytkowymi, jak również estetycznymi - zapewnia Marek Matyszczyk.
Cała kamienica będzie w kolorach pastelowych, w zdecydowanej części będą to szarości. Także dach będzie pokryty blachą w kolorze szarym lub szaro-srebrnym.
Zdecydowanie większa metamorfoza budynek czeka od wewnątrz. W tej chwili na każdym piętrze jest wiele wąskich korytarzyków i małych lokali. Zostaną one zastąpione dużą klatką schodową, przestrzennym holem, który będzie wydzielony szklanymi ściankami, a także eleganckimi, nowoczesnymi powierzchniami biurowymi.
Kto się tam wprowadzi - tego na razie nie wiadomo.