Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beatyfikacja Jana Pawła II: Paweł Bibułowicz i jego piesza pielgrzymka do Rzymu (program uroczystości)

Wojciech Wojtkielewicz
Paweł Bibułowicz będzie szedł do Rzymu w koszulce Fundacji Pomóż Im
Paweł Bibułowicz będzie szedł do Rzymu w koszulce Fundacji Pomóż Im Wojciech Wojtkielewicz
Przez Czechy, Austrię, Węgry, Słowenię aż do Włoch. Białostoczanin Paweł Bibułowicz chce pieszo dojść na beatyfikację Jana Pawła II. Na wyprawę wybrał się z Andrzejem Koflukiem z Wrocławia. - Nie czuję się bohaterem - mówi Paweł. - Ja jestem tylko zwykłym chłopakiem. Bohaterami są ludzie, którzy pomagają innym. To o nich chcę opowiedzieć podczas tej podróży.

Na pielgrzymkę wyruszyli w czwartek o godzinie 10. W siedem tygodni zamierzają pokonać 1500 kilometrów. W Rzymie mają być 1 maja, w czasie beatyfikacji Jana Pawła II.

- Jestem dobrej myśli i pełny energii. Myślę, że będzie nam się przyjemnie wspólnie pielgrzymować - powiedział przed rozpoczęciem wędrówki Andrzej Kofluk z Wrocławia. - Przed nami długa droga, ale przecież wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.

Paweł Bibułowicz, wolontariusz z Fundacji Pomóż Im z Białegostoku też jest optymistą. - Wierzę, że dojdę do celu. Nie wyobrażam sobie, żeby miało mi się nie udać. Przeszkodzić może tylko nieszczęśliwy wypadek.

Paweł z Białegostoku wyruszył w środę rano. Na początek pociągiem pojechał do Wrocławia. Tam czekał na niego Andrzej Kofluk. To on właśnie wpadł na pomysł, by iść do Rzymu.

- Pan Andrzej już był na takiej wyprawie. Pieszo pokonał 3500 kilometrów z Polski do Hiszpanii. Gdyby nie on, pewnie nie odważyłbym się iść - mówi Paweł.
Obaj będą gonić dwóch innych pielgrzymów: Pawła Petera i Stanisława Ozdobę, którzy do Rzymu wybrali się jeszcze w lutym. Trasa ich pielgrzymki wiedzie przez Czechy. Najpierw miną Brno, potem ruszą do Austrii. Odwiedzą Wiedeń i skierują się na Węgry, tak, żeby ominąć Alpy. Skrajem zachodnich Węgier mają dojść do granic Słowenii, a potem przez Słowenię do celu, do Włoch.

- To wstępne założenia, bo w praktyce wiele może się zmienić - przyznaje Paweł.

Chociaż jest dopiero marzec, będą nocować w namiotach. Drogę będą pokazywać im mapy i sprzęt GPS. Ze sobą zabierają śpiwory, kilka par ubrań i jedzenie, ale tylko na najbliższe dni. Później będą jeść tylko to, co dadzą im ludzie. Wrócą samolotem tuż po beatyfikacji.

Mężczyźni tłumaczą, że kierują się regułą dzieci Bożych, tzn. że w swojej podróży mają się całkowicie zdać na pomoc Boga. Ta ufność ma ich doprowadzić do celu.

- Ta reguła jest bardzo mocno zaakcentowana w Księdze Wyjścia, w opisie 40-letniej wędrówki Żydów do Ziemi Obiecanej - pisze na swoim blogu Paweł Peter. - Żydzi mieli nakazane, aby żywić się manną, która spada z nieba. I nie wolno im było zbierać więcej, aniżeli byli w stanie zjeść w ciągu jednego dnia. Nie wolno było robić sobie zapasów na jutro. Kto zrobił sobie zapasy, temu manna gniła i psuła się.
Paweł Bibułowicz do Rzymu niesie swoje własne intencje. Pielgrzymką chce podziękować Bogu za dotychczasowe życie i za rodziców, którzy go wychowali. Właśnie skończył szkołę średnią, nie zaczął studiów, szuka swojego miejsca w życiu.

- Marzę o tym, żeby wybrać się na misję i tam pomagać potrzebującym - mówi. - Na razie postanowiłem spróbować swoich sił na pielgrzymce - mówi.
To jego pierwsza tak duża piesza wyprawa. Wcześniej szedł tylko do sanktuarium maryjnego w Krypnie. Ale głęboko wierzy, że sobie poradzi. - Dużo biegam i ogólnie jestem w dobrej kondycji.

Rodzice byli zaskoczeni, kiedy powiedział im o swoim zamiarze. Ale nie mieli nic przeciwko. Paweł początkowo chciał tę wyprawę zachować w tajemnicy. Mieli o niej wiedzieć tylko najbliżsi. Doszedł jednak do wniosku, że przy tej okazji warto opowiedzieć ludziom o pracy fundacji Pomóż Im. Przez całą drogę będzie szedł ubrany w ich koszulkę.

- Uważam, że robią wspaniałe rzeczy. Właśnie dlatego ja też zdecydowałem się zostać wolontariuszem - dodaje Paweł.

Beatyfikacja Jana Pawła II. Program uroczystości

Opr. i fot.: Dariusz Chajewski, infografika: Sylwia Friedel, Gazeta Lubuska

Rzym przygotowuje się do uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła II. Według ostrożnych szacunków na przełomie kwietnia i maja do Wiecznego Miasta przyjechać może nawet milion pielgrzymów. Zdecydowaną większość stanowić mają Polacy.

Watykan ogłosił oficjalny program beatyfikacji Jana Pawła II.
Główne uroczystości będą się 1 maja. W komunikacie opublikowanym przez watykańskie biuro prasowe wymieniono pięć ceremonii, które odbędą się w związku z wyniesieniem polskiego papieża na ołtarze.

30 kwietnia

Czuwanie modlitewne na terenie antycznego stadionu Circus Maximus, rozpocznie się o godzinie 20, jest zorganizowane przez diecezję rzymską. Czuwanie ma trwać do 22.30.

1 maja

O godzinie 10. na Placu świętego Piotra rozpocznie się msza beatyfikacyjna, którą odprawi Benedykt XVI. Do udziału w niej nie są potrzebne bilety, a nad wejściem na plac i w jego okolice czuwać będą siły porządkowe.

Po mszy beatyfikacyjnej przed Ołtarzem Konfesji w Bazylice św. Piotra zostaną wystawione szczątki Jana Pawła II.

Ich wystawienie potrwa w zależności od napływu wiernych, którzy będą chcieli oddać hołd błogosławionemu.

2 maja

O godzinie 10.30 na Placu św. Piotra mszę dziękczynną za beatyfikację papieża odprawi watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone.

5 maja

Podczas prywatnej uroczystości, szczątki polskiego papieża zostaną pochowane w kaplicy św. Sebastiana w bazylice.

Watykan przestrzega przed pojawiającymi się, głównie w internecie, niewłaściwymi ofertami, dotyczącymi udziału w beatyfikacji. Do udziału we mszy 1 maja nie będą potrzebne bilety. Na wszystkie papieskie ceremonie wstęp jest bezpłatny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny