Polki zmagania w Australii rozpoczęły od meczu z Kanadyjkami Amandą Harnett i Marie-Alex Belanger. Rywalki zwłaszcza w pierwszym secie mocno nastraszyły nasze siatkarki, ostatecznie jednak Biało-Czerwone w dwóch setach rozstrzygnęły spotkanie na swoją korzyść.
Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz zrewanżowały się Czeszkom
Rywalkami Gruszczyńskiej i Wachowicz w meczu, którego stawką był awans do turnieju głównego, były Czeszki Helena Havelkova i Marketa Slukova. Obydwie pary zmierzyły się ze sobą kilka dni temu w turnieju Challenge (faza grupowa). Polskie siatkarki przegrały tamto spotkanie, miały więc dodatkową motywację, by udowodnić rywalkom, iż wcale nie są od nich słabsze.
Pierwszego seta wygrały nasze zawodniczki, w kolejnym to jednak Czeszki cieszyły się ze zwycięstwa. O tym, który duet wyjdzie zwycięsko z rywalizacji decydował więc trzeci set. W nim lepiej spisały się Polki, które odniosły zwycięstwo różnicą aż sześciu punktów i w nagrodę awansowały do fazy grupowej.