Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BCC. W gospodarce lepiej, ale też wiele mamy do poprawienia

Wojciech Jarmołowicz [email protected] tel. 85 748 96 14
BCC. W gospodarce lepiej, ale też wiele mamy do poprawieniaMarek Goliszewski, prezes BCC (z lewej) odpowiadał wczoraj na pytania podlaskich przedsiębiorców. Obok Krzysztof Żukowski, kanclerz Loży Białostockiej BCC.
BCC. W gospodarce lepiej, ale też wiele mamy do poprawieniaMarek Goliszewski, prezes BCC (z lewej) odpowiadał wczoraj na pytania podlaskich przedsiębiorców. Obok Krzysztof Żukowski, kanclerz Loży Białostockiej BCC. Wojciech Wojtkielewicz
Są przepisy prawa, które utrudniają nam prowadzenie działalności gospodarczej. Musimy naciskać, by je zmieniono – przekonywał Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club. I wskazywał m.in. na mało elastyczny kodeks pracy, wysokie koszty pracy, czy zamieszanie związane z kosztami uzyskania przychodu.

Blisko 40 podlaskich przedsiębiorców wzięło udział w spotkaniu z Markiem Goliszewskim.  – To będzie lepszy rok dla naszej gospodarki – mówił prezes BCC. – Nasi ekonomiści szacują, że w Polsce wzrost gospodarczy wyniesie nawet 3 proc. To efekt m.in. lepszych wyników gospodarczych państw Unii Europejskiej.

Zdaniem prezesa BCC, inflacja nie powinna być wyższa niż 2 proc. w skali roku. Problemem może być bezrobocie, szacowane na 12-14 proc. – Ale dużo gorszą informacją są wyniki badania opinii społecznej, z której wynika, że 60 proc. ankietowanych zamierza wyjechać za granicę, by tam znaleźć pracę. Kto u nas zostanie, by pracować na nasze emerytury? – zastanawiał się.

Przedstawił też wyniki badań, które – wśród swoich członków – przeprowadził BCC. Wynika z nich, że przedsiębiorcy z optymizmem patrzą w przyszłość: aż 70 proc. uważa, że w tym roku poprawi się kondycja ich firm, 90 proc. ankietowanych zadeklarowało, że nie będzie zwalniało pracowników, a wielu będzie zatrudniało, niemal wszyscy – bo aż 96 proc. – zapowiada podwyżki dla pracowników, wielu też myśli o zwiększeniu kwot na inwestycje (wzrost o 70 proc.). – To cieszy, że jesteśmy optymistami, ale nie oznacza jednocześnie, że nie widzimy poważnych zagrożeń – komentował Marek Goliszewski. – Boimy się o płynność finansową firm, o coraz bardziej restrykcyjne podejście banków do kredytów dla przedsiębiorstw. Brakuje nam wysoko wykwalifikowanej kadry – wielu zdolnych ludzi po prostu wyjechało do pracy za granicę. Od lat też narzekamy na biurokrację – czasem mamy wrażenie, że urzędnicy są wobec przedsiębiorców złośliwi – a także na fatalny wymiar sprawiedliwości.

Prezes BCC zapowiedział, że w tym roku przedsiębiorcy zrzeszeni w tej organizacji będą walczyć m.in. o zmniejszenie kosztów pracy, o szybszy zwrot podatku VAT (z 60 do 30 dni), zmiany w prawie budowlanym i przepisach ustawy o zamówieniach publicznych, a także o mniej kontroli w firmie.
– W ciągu roku miałem 90 kontroli, koszmar – mówił Bogusław Falkowski, właściciel Pałacu na wodzie w Augustowie.
– Oczywiście, musimy mieć świadomość, że mogą nas kontrolować, ale też powinniśmy znać swoje prawa. A mamy ich sporo – komentował Marek Goliszewski.
– Wszyscy mówią o innowacjach. Na terenie całego kraju, w tym w Suwałkach, powstały parki naukowo-technologiczne. Tylko tyle, że one nie są kreatorami nowych biznesów. Czy jest możliwość, by jakoś systemowo wesprzeć współpracę nauki i biznesu? – dopytywał się Henryk Owsiejew, szef rady nadzorczej spółki Malow.
– To jest problem, o którym rozmawiamy w różnych gremiach od lat i od lat nie możemy zrobić kroku do przodu – odpowiadał prezes BCC. – A tymczasem wydajność w Polsce nie jest zadowalająca, nie mamy wyjścia, musimy iść w nowe technologie i w badania i rozwój.
Zapowiedział jednocześnie, że BCC zorganizuje cykl spotkań m.in. z przedstawicielami parków naukowo-technologicznych, klastrów, inkubatorów, by stworzyć program unowocześnienia polskiego przemysłu i usług.

Zainteresowanie wzbudziła też informacja o próbie zmiany ustawy o zamówieniach publicznych.
– Sugerowanie się tylko ceną jest zgubne dla wszystkich – i dla zamawiającego, i dla wykonawcy. Zresztą sami widzieliśmy, jak kończyły się inwestycje, gdy w przetargach wygrywały firmy-krzaki, bo oferowały najniższe ceny, ale nie gwarantowały  zakończenia robót – zapowiedział Marek Goliszewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny