To było w nocy z piątku na sobotę, około 00.30. Policjanci dostali telefon, że mężczyzna potrzebuje pomocy. Wysłali patrol na Basowiszcza. Jednak kiedy przyjechali na miejsce ofiary już nie było. Policjanci skontaktowali się z nim telefonicznie, zebrali jego dane i wspólnie pojechali szukac sprawców pobicia. Jednak chłopak nie potrafił nikogo wskazać. W dodatku był mocno pijany.
- Od osoby nietrzeźwej nie można przyjąć zgłoszenia o pobiciu - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik podlaskiej policji.
Dlatego policjanci poprosili mężczyznę, żeby zgłosił się do nich następnego dnia, jak wytrzeźwieje. Jednak już się nie pojawił.
Sprawa będzie dalej wyjaśniana. Policja poszukuje świadków pobicia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?