Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz Michalak – Wajda. Kronika wypadków filmowych

Jerzy Doroszkiewicz
Bartosz Michalak pracował w miesięcznikach "Film" i "Kino" oraz w kwartalniku "Film & TV Kamera"
Bartosz Michalak pracował w miesięcznikach "Film" i "Kino" oraz w kwartalniku "Film & TV Kamera" Wydawnictwo MG
Andrzej Wajda to jeden z największych polskich reżyserów wszech czasów. Zmarł 9 października, kiedy książka Bartosza Michalaka wyjechała już z drukarni. To świetne rekolekcje z twórczości współtwórcy potęgi polskiego kina.

Chcąc nie chcą c wielkim dłużnikiem Andrzeja Wajdy jest choćby Wojciech Smarzowski. „Drogówka”, „Róża” i przede wszystkim wzruszający „Wołyń” to ciągle echa pomysłów urodzonego w Suwałkach reżysera. Czas płynie, i dziś niektóre z filmów Andrzeja Wajdy odeszły do lamusa, jednak wiele nadal warto oglądać, by nie zapominać, że kinematografia to nie tylko amerykańskie block-bustery mające przynieść gigantyczny zysk widowiskową rozrywką. Cóż bowiem może być widowiskowego w taplaniu się w ekskrementach w obronie życia. Czyż jednak Agnieszka Holland nakręciłaby „W ciemności” gdyby nie „Kanał” - film nie tylko ze względu na swoją tematykę – wyjątkowy i wywołujący najsilniejsze emocje. Wyśmiewany dziś „Popiół i diament” ma w sobie tyle symbolicznych scen, że gdyby tylko młodzież znała obraz, jego sequele mogłyby wypełniać setki najnowszych teledysków. Jednym wielkim teledyskiem było z kolei „Wesele”. Tak wtedy nikt w Polsce, a i w świecie, nie filmował.

Andrzej Wajda to reżyser obdarzony wyjątkową intuicją. Każdy, kto z nim współpracował podkreślał, że dawał wszystkim duża swobodę, nie wyłączając aktorów. Umiał ich słuchać, zaufać im. I właśnie aktorom i operatorom oddaje głos w „Kronice wypadków filmowych” Bartosz Michalak. To oni opowiadają, jak na wariackich papierach kręcony był „Człowiek z żelaza”, jak zmieniały się obsady w genialnej „Ziemi obiecanej”, jest też sławna anegdota o czarnej prezerwatywie, która miała powstrzymać Kalinę Jędrusik na planie filmu według powieści Reymonta. Fani polskiego kina znajdą tu tysiące najlepszych anegdot pieczołowicie wybranych przez autora, który nie ukrywa, że kino polskie kocha. Tropiciele celebrytów znajdą tu wspomnienia z planu filmu Andrzeja Wajdy Anny Muchy. Któż pamięta, że zagrała w „Korczaku”.

„Wajda. Kronika wypadków filmowych” to wartka i barwna retrospekcja twórczości Andrzeja Wajdy, także telewizyjnej, powalająca dostrzec w posągowej dziś postaci żywego człowieka i przypomnieć sobie, ile zrobił dla polskiego i światowego kina. Retrospekcja opowiedziana ustami najbliższych współpracowników, wręcz partnerów twórcy. Nic bardziej prawdziwego już nie powstanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny