W internetowych statystykach figuruje jeszcze gnieniegdzie jako piłkarz grającej w klasie A BKS Jagiellonii Białystok.
- No właśnie, chciałbym zatem oficjalnie ogłosić koniec kariery zawodniczej. Pewnie, że kiedy patrzę na swego równieśnika Tomka Frankowskiego to jeszcze chciałoby się pograć. Ale moje losy potoczyły się inaczej - mówi.
37-latek od dawna inwestuje w siebie, zdobywając wiedzę potrzebną do bycia szkoleniowcem.
- Byłem na stażach zagranicznych w angielskim Southampton i duńskim Aalborgu, a w Polsce w Legii Warszawa, Wiśle Kraków i w Jagiellonii u Michała Probierza. Teraz odbywam praktykę u Czesława Michniewicza i jestem już umówiny u Roberta Maaskanta w Wiśle. Niedawno obroniłem też pracę magisterską na Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego i Turystyki w Białymstoku - wylicza.
Jurkowski był już w kilku klubach grającym asystentem. Ma też za sobą samodzielna pracę w czwartoligowym Zniczu Suraż. Pokazał się tam z dobrej strony, najpierw wydobywając czwartoligowca ze strefy spadkowej, a w kolejnym sezonie czyniąc go drużyną ścisłej czołówki.
- To było bardzo pożyteczne doświadczenie. Mogłem popracować z grupą utalentowanych, młodych ludzi, dla których czwarta liga na pewno nie jest szczytem możliwości. Pokazałem im na czym polega profesjonalna praca i podejście do swoich obowiązków. Zrezygnowałem, bo wiecej w tym klubie zrobić się nie da, a skoro nie można wyżej powiesić poprzeczki, to nie miało to sensu - dodaje Jurkowski.
Były zawodnik m.in. Amiki Wronki i Stomilu Olsztyn jest też jednym z założycieli i trenerów Akademii Piłkarskiej Talent, pracując w niej z narybkiem futbolowym. Chce jednak spróbować sił z seniorami i to w najwyższych klasach rozgrywkowych.
- Już mam uprawnienia do prowadzenia ekip w drugiej lidze. Znam szatnię od podszewki, nie ma ona dla mnie żadnych tajemnic. Uważam, że mam sporą wiedzę, a na dodatek umiem i chcę ją przekazywać kolejnym pokoleniom piłkarzy. Spokojnie czekam na oferty. Dawno żaden trener rodem z Białegostoku nie zrobił kariery w Polsce. Wierzę, że mi się uda - kończy Jurkowski.
Więcej w środowym "Kurierze Porannym".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?