Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz Jurkowski: Chcę zrobić trenerską karierę

(kw)
Bartosz Jurkowski wierzy, że jako trener może osiągnąć bardzo wiele
Bartosz Jurkowski wierzy, że jako trener może osiągnąć bardzo wiele Anatol Chomicz
Wychowanek Jagiellonii Białystok Bartosz Jurkowski w ekstraklasie rozegrał aż 265 spotkań. Teraz rozpoczyna karierę trenerską. Wierzy, że mu się to uda.

W internetowych statystykach figuruje jeszcze gnieniegdzie jako piłkarz grającej w klasie A BKS Jagiellonii Białystok.

- No właśnie, chciałbym zatem oficjalnie ogłosić koniec kariery zawodniczej. Pewnie, że kiedy patrzę na swego równieśnika Tomka Frankowskiego to jeszcze chciałoby się pograć. Ale moje losy potoczyły się inaczej - mówi.

37-latek od dawna inwestuje w siebie, zdobywając wiedzę potrzebną do bycia szkoleniowcem.

- Byłem na stażach zagranicznych w angielskim Southampton i duńskim Aalborgu, a w Polsce w Legii Warszawa, Wiśle Kraków i w Jagiellonii u Michała Probierza. Teraz odbywam praktykę u Czesława Michniewicza i jestem już umówiny u Roberta Maaskanta w Wiśle. Niedawno obroniłem też pracę magisterską na Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego i Turystyki w Białymstoku - wylicza.

Jurkowski był już w kilku klubach grającym asystentem. Ma też za sobą samodzielna pracę w czwartoligowym Zniczu Suraż. Pokazał się tam z dobrej strony, najpierw wydobywając czwartoligowca ze strefy spadkowej, a w kolejnym sezonie czyniąc go drużyną ścisłej czołówki.

- To było bardzo pożyteczne doświadczenie. Mogłem popracować z grupą utalentowanych, młodych ludzi, dla których czwarta liga na pewno nie jest szczytem możliwości. Pokazałem im na czym polega profesjonalna praca i podejście do swoich obowiązków. Zrezygnowałem, bo wiecej w tym klubie zrobić się nie da, a skoro nie można wyżej powiesić poprzeczki, to nie miało to sensu - dodaje Jurkowski.

Były zawodnik m.in. Amiki Wronki i Stomilu Olsztyn jest też jednym z założycieli i trenerów Akademii Piłkarskiej Talent, pracując w niej z narybkiem futbolowym. Chce jednak spróbować sił z seniorami i to w najwyższych klasach rozgrywkowych.

- Już mam uprawnienia do prowadzenia ekip w drugiej lidze. Znam szatnię od podszewki, nie ma ona dla mnie żadnych tajemnic. Uważam, że mam sporą wiedzę, a na dodatek umiem i chcę ją przekazywać kolejnym pokoleniom piłkarzy. Spokojnie czekam na oferty. Dawno żaden trener rodem z Białegostoku nie zrobił kariery w Polsce. Wierzę, że mi się uda - kończy Jurkowski.

Więcej w środowym "Kurierze Porannym".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny