Widać na nich, że przystanek jest mocno zdewastowany. Tuż obok leży stos cegieł.
- Jak doszło do zniszczenia murowanego przystanku mieszczącego się naprzeciwko wjazdu do wsi? Czy byli to wandale? - pyta się nasz Czytelnik.
Obawia się też, że mieszkańcy nie mają gdzie czekać na autobus. Wkrótce zaczną się też jesienne ulewy. Pan Robert obawia się, że ludzie nie będę się mieli gdzie ukryć.
- Trzeba go koniecznie naprawić, albo postawić nowy przystanek. Jak na razie miejsce to zostało tylko zabezpieczone taśmą - dodaje Czytelnik.
Problem zna Andrzej Winnicki, rzecznik choroszczańskiego urzędu. Mówi, że w przystanek wjechał ciężarowy samochód.
- Chcemy go jak najszybciej wyremontować, ale czekamy na pieniądze od ubezpieczyciela - dodaje.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
