Wubiegłym roku triumfowała Barca, która w Madrycie zremisowała z Królewskimi 2:2, a u siebie pokonała ich 3:2. Obie potyczki były wspaniałymi widowiskami i kibice wierzą, że podobnie będzie w tym sezonie.
Katalończycy chcą odebrać Realowi utracony na jego rzecz mistrzowski tytuł i wzmacniają skład.
Kilkadziesiąt godzin przed dzisiejszym meczem udało im się sprowadzić za 19 milionów euro z Arsenalu Londyn Aleksa Songa. Kameruńczyk związał się z Barcelona pięcioletnim kontraktem. Mimo młodego wieku (ma 25 lat) zawodnik z Afryki w barwach Kanonierów rozegrał aż 205 meczów, zdobywając dziesięć bramek.
- To wielki dzień dla mnie i mojej rodziny. Cieszę się, że tu trafiłem - mówił podczas oficjalnej prezentacji Song.
Dobrych wieści nie otrzymują za to kibice Królewskich. Podczas nieudanej inauguracji Primera Division (remis z Valencią u siebie 1:1) z bramkarzem Ikerem Casillasem zderzył się Pepe. W wyniku tego zdarzenia portugalski obrońca trafił do szpitala i jego występ w dzisiejszym meczu jest wykluczony. Bez Pepe obrona gości może być łatwym łupem dla Leo Messiego i spółki.
Dzisiejszy mecz Barcelona - Real rozpocznie się o godz. 22. Transmisja w TVP1.
Barcelona - Real. Transmisja online relacja tv live linki w internecie Gran Derbi
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?