Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bacieczki TBS. Akcess nie miał kompletnej dokumentacji, ale blok wybuduje

Tomasz Mikulicz [email protected]
Tak wygląda jeden z nowo powstałych bloków na Bacieczkach, znajdujący się przy ul. Komisji Edukacji Narodowej.
Tak wygląda jeden z nowo powstałych bloków na Bacieczkach, znajdujący się przy ul. Komisji Edukacji Narodowej. Wojciech Wojtkielewicz
Przetarg wygrał Birkbud. Blok wybuduje Akcess, bo Zarząd KTBS zmienił decyzję komisji przetargowej.

Krzysztof Starosta to daleki kuzyn mojego ojca. Do wigilijnej wieczerzy razem nie zasiadamy - mówi Karol Starosta.

Jego ojciec, Jarosław Starosta jest prezesem firmy Akcess. Andrzej Biruk, szef Birkbudu twierdzi, że poprzez koligacje rodzinne Akcess wygrywa przetargi ogłaszane przez Komunalne Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Bo dyrektorem od inwestycji w KTBS jest wspomniany Krzysztof Starosta. Biruka szczególnie zdenerwował ostatni przetarg. Na nowy blok na Bacieczkach. Komisja przetargowa uznała, że powinien wygrać Birkbud, ale zarząd spółki umowę podpisał z Akcessem. - To ta firma zaproponowała najniższą cenę - tłumaczy Marek Sądel, wiceprezes KTBS.

Tyle że oferta Akcessu nie zawierała wszystkich wymaganych dokumentów. I nie powinna zostać wybrana.

- Akcess wskazał, jakie firmy będą na ich zlecenie wykonywać np. przyłącza elektryczne czy sanitarne, ale nie dołączył m.in. wpisów do ewidencji działalności gospodarczej czy zaświadczeń z ZUS - podkreśla Andrzej Biruk.

- Komisja przetargowa jest tylko ciałem doradczym. Mieliśmy prawo nie zgodzić się z jej opinią - wyjaśnia Marek Sądel.

Według dr. Jarosława Matwiejuka, konstytucjonalisty z wydziału prawa UwB, decyzja zarządu wydaje się być zgodna z ustawą o zamówieniach publicznych. - Wybrano bowiem ofertę najtańszą - podkreśla.

Andrzej Biruk twierdzi, że nie chodzi tylko o prawo, ale też o etykę. - KTBS ustawia przetargi. Zastanawiamy się nad skierowaniem sprawy do sądu - mówi.
Marek Sądel odpiera, że nieetyczne byłoby narazić się na stratę niemal 800 tys. zł netto. - Bo o tyle wyższa była oferta Birkbudu - dodaje.

Nie chce komentować koligacji rodzinnych dyrektora spółki. Bo twierdzi, że ich nie zna.

- Kiedy otwarto oferty i było wiadomo, że wśród zgłoszonych firm jest Akcess, Krzysztof Starosta wyłączył się z postępowania przetargowego - podkreśla Sądel.
Chociaż nie ukrywa, że to właśnie Starosta uczestniczył w przygotowaniu przetargu.

- Wchodzi on w skład stałej komisji przetargowej. Uczestniczy w przygotowywaniu wszystkich przetargów, których mamy sporo - mówi Sądel.

Birkbud wysłał do KTBS swoje stanowisko w tej sprawie. Trafiło ono do Urzędu Zamówień Publicznych i prezydenta Białegostoku. - Przygotowujemy odpowiedź - mówi Katarzyna Ramotowska z magistratu.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny