Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baby są jakieś inne, czyli Więckiewicz i Woronowicz dają koncert

(dor)
Koterski przekonuje, że lęki przed dominacją kobiet dotykają kilku pokoleń
Koterski przekonuje, że lęki przed dominacją kobiet dotykają kilku pokoleń Mat. dystrybutora
Stek bluzgów wypowiadanych podczas podróży głównych postaci filmu Baby są jakieś inne przypomina codzienne podróże autobusem, ale gra aktorska i Więckiewicza i Woronowicza potrafi przykuć uwagę do samego końca filmu.

W obrazie nie dzieje się zbyt wiele. Głównie to monologi i dialogi dotyczące kobiet. Jakie to są "inne", głupsze, pazerne na wszystko, łapczywe i tak dalej.

Woronowicz grający tym razem Adasia Miauczyńskiego przybiera pozę skrzywdzonego inteligenta, gada coś o półkulach mózgowych, przytacza wyniki badań.

Więckiewicz, który bryluje w przeklinaniu zupełnie od niechcenia, rzuca z ekranu kilka dowcipów z niepowtarzalną odpowiedzią na pytanie: Co zrobić, by kobieta długo krzyczała po orgazmie.

Ale i on i Woronowicz w końcu przyznają się do swoich słabości, do uwielbienia kobiet, do głębokiej wiary, że są wspaniałe i zwyczajnie potrzebne.

Bo to - nie wahajmy się użyć tego słowa - komedia, ale jak zwykle u Koterskiego niosąca zapis lęków polskiego inteligenta - mężczyzny.

Sala w zwykły dzień jest wypełniona niemal po brzegi, jedni się śmieją głośno, inni ukradkiem, a z ekranu na przemian z k..mi i ch..mi płynie muzyka Chopina zaśpiewana przez Urszulę Dudziak.

Polak potrafi, ale czy zrozumieliby ten film Amerykanie? A zresztą po co - jest dla Polaków i chociaż w połowie tempo dialogów siada - nikt nie wychodzi, bo chce poznać zakończenie.

Jest nieźle.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny