Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważne jest to spotkanie. Presja jest ogromna, bo Organika z pewnością leży w zasięgu naszych możliwości - mówi kapitan akademiczek Ewa Cabajewska.
Sytuacja nie tylko sportowa, ale przede wszystkim organizacyjna podlaskiego klubu, jest fatalna. Władze miasta zerwały kilka dni temu umowę sponsorską na promowanie miasta, w środę drużyna nie została wpuszczona na trening do SP50 i coraz częściej słychać głosy, że AZS już się nie podniesie.
- Trudno się skupić wyłącznie na trenowaniu, kiedy się to wszystko słyszy. Ale staramy się nie myśleć o rzeczach, na które przecież i tak nie mamy wpływu. W klubie poproszono nas o cierpliwość i zapewniono, że wyjdziemy na prostą - mówi białostocka rozgrywająca. - Jedyne, co możemy zrobić, to dobrze grać i zacząć zwyciężać. W ten sposób pomożemy i sobie, i klubowi - dorzuca Cabajewska.
Znają ich słabości
Problem polega nie tylko na tym, że białostoczanki dotąd nie umiały poradzić sobie żadnym rywalem. Trener Czesław Tobolski wciąż nie może desygnować do gry kontuzjowanej od początku rozgrywek Anny Łozowskiej, a z problemami zdrowotnymi boryka się także Natalia Kurnikowska. Młoda przyjmująca pojechała co prawda z koleżankami do Łodzi, ale nie wiadomo w jakim stopniu i czy w ogóle będzie w stanie pomóc drużynie.
Kilka innych siatkarek także narzekało w ciągu tygodnia na drobne dolegliwości zdrowotne, ale istnieje spora szansa, że dziś będa do dyspozycji szkoleniowca AZS.
- Cały tydzień przygotowywałyśmy się pod kątem łodzianek. Znamy ich dobre strony, ale tez i słabości. Grając swoją najlepszą siatkówkę, z pewnością możemy pokusić się o wyjazdowe zwycięstwo - kończy kapitan akademiczek.
Stawka jest niebagatelna, bo w wypadku wygranej nasza drużyna przesunie się na dziewiąte miejsce i przekaże czerwoną latarnię tabeli w ręce Impelu Gwardii Wrocław.
Pięć dobrych znajomych
Białostoczanki liczą na wygraną, ale podobnie jest w Łodzi, gdzie humory są kiepskie po porażce 1:3 w Legionowie, co mocno skomplikowało sytuację zespołu, który dziś nie może sobie pozwolić na kolejne potknięcie.
W składzie Organiki jest aż pięć zawodniczek, w niedalekiej przeszłości grających w naszej drużynie.Są to: Dominika Golec, Marta Wójcik, Sylwia Pycia Aleksandra Kruk i Agata Durajczyk. Dwie ostatnie jeszcze pół roku temu występowała w szeregach akademiczek.
Dzisiejsze spotkanie rozpocznie się o godz. 18. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport.
Wyniki 7. kolejki
Impel Gwardia Wrocław - MKS Dąbrowa Górnicza 0:3, PTPS Piła - Muszynianka Muszyna 3:0, Pałac Bydgoszcz - Atom Trefl Sopot 0:3, Aluprof Bielsko-Biała - Legionovia Legionowo 3:0.
Mecz: Organika Budowlani Łódź - AZS Białystok zostanie rozegrany dzisiaj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?