To był dla nas pożyteczny sprawdzian. W grze dziewczyn można już było dostrzec naszą myśl trenerską. Jest powtarzalność akcji, nad którymi pracowaliśmy - mówi Jacek Malczewski, asystent trenera Czesława Tobolskiego.
Pierwszy szkoleniowiec nie poprowadził drużyny w sobotnich spotkaniach, gdyż w weekend brał udział w kursokonferencji trenerów pod Warszawą. Pod jego wodzą zespół rozegrał w Małopolsce trzy mecze, z których jednak tylko jedno zaliczane było do klasyfikacji turnieju - z pierwszoligową Wisłą Kraków (wygrana 3:2). Oprócz tego AZS zmierzył się z norweskim Stod Volley (4:0) i Muszynianką Muszyna (0:3).
- Pojechaliśmy na turniej w zaledwie ośmioosobowym składzie, dlatego obawiam się o kondycję dziewczyn - przyznawał Tobolski po pierwszym dniu turnieju.
Jeszcze bez Trynidadek
Kłopoty kadrowe spowodowane są nieobecnością czterech Trynidadek, które pierwotnie miały dolecieć do Polski 4 września. Obecnie w klubie chyba wszyscy jednak będą się cieszyć, jeśli siatkarki z Karaibów dołączą do zespołu w tym tygodniu.
- Najważniejsze, że one cały czas grały mecze i były w treningu. Nie powinno być problemu z ich przygotowaniem i szybkim wkomponowaniu do zespołu - przekonuje Malczewski.
Problem jest natomiast z Anną Łozowską, która nie pojechała z akademiczkami na turniej. Młoda środkowa AZS ma ubytek kości piszczelowej w lewej nodze. To może spowodować złamanie, dlatego zdecydowano o założeniu opatrunku, który będzie nosić przez miesiąc.
Przegrały z triumfatorem
W tak okrojonym składzie akademiczki spisały się całkiem nieźle i niewiele brakowało, by zwyciężyły w całym turnieju. Niestety, przegrały w decydującym meczu z pierwszoligowym AS UE Kraków 1:2, choć pierwsza partia padła łupem białostoczanek.
- To był silniejszy zespół od Wisły, z którą dziewczyny grały w piątek. Przegraliśmy nieznacznie, a zważywszy na to, że był to ostatni dzień turnieju i dziewczyny naprawdę mocno czuły już jego trudy, to i tak wypada je pochwalić - dodaje Malczewski.
Białostoczanki zmobilizowały się jeszcze na ostatni mecz ze Stalą Mielec, który wygrały 2:1. Efektownie wypadły szczególnie w drugim secie, w którym pozwoliły rywalkom na zdobycie tylko siedmiu punktów.
W czwartek AZS wyjedzie na kolejny turniej, tym razem na Białoruś. W Baranowiczach białostoczanki zmierzą się z miejscowym Atlantem i prawdopodobnie Urałoczką Jekaterynburg.
Wyniki
AZS Białystok - AZS UEK Kraków 1:2 (25:21, 19:25, 21:25).
AZS: Cabajewska, Rzenno, Kurnikowska, Chmiel, Tomsia, Bulbak (libero) oraz Kokoszka, Polak.
AZS Białystok - Stal Mielec 2:1 (25:21, 25:7, 23:25).
AZS: Polak, Rzenno, Kurnikowska, Chmiel, Tomsia, Bulbak (libero) oraz Kokoszka.
Stal - AZS UEK 0:3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?