Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS Białystok zagra kilka sparingów

Tomasz Dworzańczyk
Przerwa w rozgrywkach zostanie wykorzystana w najbliższych dniach przez zespół trenera Wiesława Czai (w środku) na rozegranie kilku sparingów
Przerwa w rozgrywkach zostanie wykorzystana w najbliższych dniach przez zespół trenera Wiesława Czai (w środku) na rozegranie kilku sparingów Archiwum
Pracowicie spędzają przerwę w rozgrywkach PlusLigi Kobiet zawodniczki AZS Białystok. Zespół trenera Wiesława Czai już jutro rozegra w Legionowie sparing z Organiką Budowlanymi Łódź, a w weekend dwukrotnie zmierzy się z mistrzem Ukrainy Chemikiem Jużny Odessa.

Od ostatniego naszego spotkania minęły już blisko dwa tygodnie, dlatego nie chcemy wypaść z rytmu meczowego - tłumaczy szkoleniowiec akademiczek.

Białostoczanki od kilku dni trenują z nieco większym obciążeniem. W zajęciach nie bierze udziału jedynie Lucie Muhlsteinova, która wyjechała na zgrupowanie reprezentacji Czech.

- To dla nas spory problem, bo brak jednej rozgrywającej utrudnia przeprowadzenie pewnych ćwiczeń - przyznaje Czaja, któremu w najbliższych sparingach, podobnie zresztą jak w całym okresie przygotowawczym pozostało powierzenie prowadzenia gry Ewie Cabajewskiej.

Okazja do rewanżu

O tym, jak wygląda obecna forma drużyny, można będzie przekonać się już jutro. Akademiczki zmierzą się w sparingu z Organiką - rywalem, z którym ostatnio przegrały w lidze 1:3.

- W Legionowie będziemy mieć okazję do rewanżu - kwituje trener Czaja. - A tak poważnie, to chcieliśmy zagrać z wymagającym przeciwnikiem. Wcześniej co prawda ustaliliśmy sparingi z zespołem z Ukrainy, lecz nie mamy pewności, co do poziomu tego zespołu - dodaje.

Chemik jest mistrzem Ukrainy, dlatego nie powinno być wątpliwości, co do klasy tej drużyny. Niestety, na Podlasie nie przyjadą dwie najlepsze zawodniczki - reprezentantki kraju.

Poza tym liga ukraińska jest notowana dużo niżej niż PlusLiga Kobiet. Świadczy o tym chociażby przedsezonowy turniej w Białymstoku, w którym inny zespół z tego kraju Wołyń Łuck nawet nie nawiązał walki z białostoczankami, gładko przegrywając 0:3.

Ukłon w stronę sponsora

Piątkowy mecz z Chemikiem zostanie rozegrany o godz. 19 hali przy ul. Poniatowskiego w Bielsku Podlaskim. Dzień później oba zespoły zmierzą się ponownie, tym razem w Białymstoku. Początek o godz. 20 w sali SP 50 przy ul. Pułaskiego 96. Na obie potyczki wstęp jest wolny.

- Pomysł z rozegraniem pierwszego spotkania w Bielsku Podlaskim jest ukłonem w stronę jednego z naszych sponsorów - wyjaśnia prezes AZS Aleksander Puchalski.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny