Białostoczanki rozpoczęły spotkanie z Ewą Cabajewską w roli rozgrywającej i dwiema Rosjankami - Eleną Kowalenko i Ksenią Sizową. Niestety, trener Wiesław Czaja tylko do stanu 6:6 mógł być w miarę zadowolony z gry podopiecznych. Późniejsze fragmenty należały do dąbrowianek, które odskoczyły na kilka oczek i kontrolowały grę.
Przy stanie 19:12 na boisko weszła Lucie Muhlsteinova, jednak nie poprawiła gry swojego zespołu. Ostatecznie miejscowe wygrały 25:17.
Drugi set także lepiej rozpoczęły siatkarki MKS, które prowadziły już 4:0. Akademiczki mozolnie odrabiały straty i w końcu doprowadziły do remisu - 11:11.Do końca partii trwała wyrównana walka i białostoczanki miały w niej nawet setbola. Niestety, przy stanie 24:23 Cabajewska zepsuła zagrywkę. Rywalki się nie myliły i nie zmarnowały swojej szansy, ostatecznie wygrywając 26:24.
Trzecia partia okazała się ostatnią. Podopieczne Wiesława Czai co prawda, nie poddały się i wygrywały w pewnym momencie 12:9. Ale później zanotowały przestój. W efekcie dąbrowianki najpierw doprowadziły do remisu, a później odskoczyły na dystans kilku oczek. Przy stanie 24:20 miały pierwszego meczbola, jednak białostoczanki zdobyły trzy oczka z rzędu. Spotkanie zakończyła Jack, psując zagrywkę.
Wynik
MKS Dąbrowa Górnicza - AZS Białystok 3:0 (25:17, 26:24, 25:23).
Dąbrowa: Leys, Liniarska, Dirickx. Żebrowska, E. Skowrońska, Plchotova, Strasz (libero) oraz Ściurka, Śliwa.
AZS: Cabajewska, Kowalenko, Sizowa, Kuczyńska, Sieradzan, Jack, Durajczyk (libero) oraz Muhlsteinova, Thompson, Kruk, Cieśla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?