Po ostatnim meczu wielu ekspertów skazało nas już na spadek, ale te opinie są, moim zdaniem, krzywdzące. Postaramy się udowodnić, że stać nas na dużo lepszą grę - twierdzi Dominika Kuczyńska, środkowa akademiczek.
29-letnia siatkarka spędziła trzy ostatnie lata w Centrostalu i dopiero przed sezonem przeniosła się do Białegostoku. Najbliższego spotkanie nie traktuje jednak w kategoriach szczególnych.
- Nikomu niczego nie muszę udowadniać. To normalne w życiu sportowca, że co jakiś czas zmienia się barwy klubowe. Teraz jestem zawodniczką AZS i zrobię wszystko, żeby wygrał mój obecny zespół - tłumaczy Kuczyńska.
Po klęsce w Łodzi trudno jednak o dobrą atmosferę w ekipie białostockich akademiczek. Podlasianki zaprezentowały się bardzo kiepsko i jeśli jutro powtórzą podobną dyspozycję, to w starciu z bydgoszczankami nie będą miały wielkich szans.
- Myślę, że na naszą słabszą dyspozycję złożyło się wiele czynników. O naszych problemach kadrowych pisało i mówiło się wiele i na pewno coś w tym jest - przyznaje Kuczyńska. - Szczerze mówiąc, z taką plagą kontuzji zetknęłam się po raz pierwszy w życiu. Teraz potrzeba czasu, żeby na nowo to wszystko poukładać - dodaje.
Lepiej wychodzi z Rumunką
Kuczyńska jest w zespole praktycznie jedyną nominalną środkową. Groźny uraz kolana przed sezonem wyeliminował z gry Edytę Rzenno i pod jej nieobecność luka jest łatana atakującą, Rumunką Daianą Muresan, bądź młodą i niedoświadczoną siatkarką z Trynidadu i Tobago - Sinead Jack.
- Sinead ma dopiero 17 lat. Trudno mi wyobrazić siebie w takim wieku, grającą w ekstraklasie - przyznaje białostocka środkowa. - Myślę, że lepiej wychodzi mi gra z Daianą, co pokazał chociażby trzeci set w Łodzi, kiedy długimi okresami prowadziłyśmy wyrównaną walkę - dodaje.
Zna ulubione zagrywki rywalek
Czasu na przemyślenia nie ma zbyt wiele, ale trener wraz z zespołem przeprowadził już analizę przegranego spotkania. Wnioski przed meczem z Centrostalem uzupełniła też Kuczyńska, z racji tego, że jak nikt inny zna najbliższego rywala.
- Owszem, rozmawiałam z naszym szkoleniowcem na temat ekipy z Bydgoszczy. Znam ich ulubione zagrywki, ale nie wiem, na ile będą jeszcze aktualne. Ten zespół w znacznej mierze się zmienił. Poza mna odeszła chociażby pierwsza rozgrywająca Monika Smak. Ale kilka dziewczyn jeszcze zostało, jak Joasia Kuligowska, Ewa Kowalkowska, czy Kasia Mróz - zauważa Kuczyńska.
Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę o godz. 18 w sali SP 50 przy ul. Pułaskiego 96.
Program 2. kolejki
Sobota: AZS Białystok - Centrostal Bydgoszcz (godz. 18), Gwardia Wrocław - Organika Budowlani Łódź, Stal Mielec - MKS Dąbrowa Górnicza.
Niedziela: Aluprof Bielsko-Biała - Muszynianka Muszyna.
Poniedziałek: Wybrzeże TPS Rumia - Atom Trefl Sopot.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?