Spotkanie rozgrywane w sali SP 50 w Białymstoku zgromadziło na trybunach rekordową w tym sezonie frekwencję. To m.in. za sprawą kibiców z Legionowa, którzy licznie wybrali się na Podlasie. Ale AZS też mógł liczyć na wsparcie sporej grupy, która od początku gorąco zagrzewała do boju akademiczki.
- Gramy u siebie - skandowali fani z Legionowa, którzy pamiętając niedawne spotkanie obu ekip w sezonie zasadniczym (wygrała Legionovia 3:0) spodziewali się raczej kolejnego gładkiego zwycięstwa swojej drużyny.
Niestety, dla nich, skazane na pożarcie białostoczanki, nieoczekiwanie postawiły się rywalkom. W pierwszym secie, bardzo wyrównanym wygrana rozstrzygnęła się dopiero w końcówce. Lepiej próbę nerwów wytrzymały miejscowe, które wygrały 29:27.
W kolejnym secie do głosu doszły przyjezdne. Od początku uciekły na dystans kilku punktów. Na pierwszą przerwę techniczna zeszły prowadząc 8:2, a później ich przewaga wynosiła około 10 pkt. Wydawalo się, że set zakończy się pogromem, jednak nic z tych rzeczy. Przy stanie 24:12 akademiczki podniosły się i obroniły sześć meczboli (rewelacyjne zagrywki Eweliny Polak). Ale przy siódmej próbie przeciwniczki zakończyły tę partię.
W dwóch następnych setach walka trwała od początku do końca. W trzeciej odsłonie znów triumfowały akademiczki - 29:27, a w najbardziej emocjonującej - czwartej partii - oba zespoły przekroczyły granicę 30 pkt. Białostoczanki broniły m.in. trzy setbole i dramaturgia była niesamowita. W końcu z tej wojny nerwów znów zwycięskie wyszły siatkarki AZS, pokonując Legionovię 34:32 i w całym meczu 3:1!
- Wszystkie dziewczyny zagrały bardzo dobrze, ale pamiętajmy, że to dopiero pierwszy mecz, a trzeba wygrać cztery. Na razie nie ma jeszcze z czego się cieszyć - tonuje nastroje Jacek Malczewski, trener AZS.
Kolejne dwa spotkania obu ekip zostaną rozegrane w Legionowie w przyszły weekend - 23 i 24 marca. Później rywalizacja znów przeniesie się do Białegostoku.
Więcej o meczu w poniedziałkowym wydaniu papierowym Kuriera Porannego
Wynik
AZS Białystok - Legionovia Legionowo 3:1 (29:27, 19:25, 29:27, 34:32).
AZS: Polak, Kurnikowska, Tomsia, Łozowska, Krystle, Chmiel, Bulbak (libero).
Legionovia: Sołodkowicz, Skorupa, Gierak, Maciejczyk, Bąk, Łukaszewska, Saad (libero) oraz Siwka, Marinowa, Michailenko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?