Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS Białystok: Dobre humory na Wielkanoc

Tomasz Dworzańczyk
Po wygranej w pierwszym meczu fazy play-out na twarze białostockich akademiczek wróciły uśmiechy. Oby dobre humory nie opuściły naszych siatkarek aż do zakończenia walki o utrzymanie się w PlusLidze Kobiet.
Po wygranej w pierwszym meczu fazy play-out na twarze białostockich akademiczek wróciły uśmiechy. Oby dobre humory nie opuściły naszych siatkarek aż do zakończenia walki o utrzymanie się w PlusLidze Kobiet. Wojciech Oksztol
Zawodniczki AZS Białystok po zwycięstwie w pierwszym meczu fazy play-out z TPS Rumia w dobrych humorach mogą szykować się do świąt.

Wielkanoc upłynie im jednak szybko, bowiem wracają do treningów w poniedziałek, a następnego dnia wyruszą na zgrupowanie na Wybrzeże.

Nie można do końca powiedzieć, że jesteśmy z siebie dumne, bo cały czas siedzi w nas to, że nie zakwalifikowałyśmy się do ósemki. Na szczęście tę gorycz osłodziła ostatnia wygrana z Rumią. Nawet nie chcę myśleć, jak wyglądałyby nasze święta, gdybyśmy ten mecz przegrały - mówi Magdalena Saad, libero akademiczek.

W białostockim klubie wszystko podporządkowane jest utrzymaniu zespołu w PlusLidze Kobiet.

Zawodniczki zrobiły mały krok do tego, pokonując u siebie najsłabszą drużynę fazy zasadniczej. Ale, aby wyjść zwycięsko z pierwszej z dwóch bitew o uniknięcie degradacji, trzeba wygrać jeszcze trzykrotnie.

- O pierwszym meczu z Rumią można powiedzieć, że zagrałyśmy w nim poprawnie. Poszło nam dość łatwo, ale to nie znaczy, że w kolejnych spotkaniach będzie tak samo. Mimo to, jestem przekonana, że wyższe umiejętności są po naszej stronie i zrobimy wszystko, żeby potwierdzić to na parkiecie - dodaje Saad.

Mogą pojechać do domów

W ekipie przeciwnika nikt jeszcze nie pogodził się ze spadkiem, o czym świadczy szybka reakcja zarządu TPS na porażkę w Białymstoku. Dotychczasowego szkoleniowca Jerzego Skrobeckiego zastąpił we wtorek jego asystent - Piotr Sobolewski.

- Nie sądzę, żeby miało to jakiś wielki wpływ na dalszą grę Rumii. Z pustego i tak się nie naleje - kwituje trener AZS Wiesław Czaja. - Co nowy szkoleniowiec może przekazać zespołowi w tak krótkim czasie? Chyba tylko spróbuje poprawić atmosferę w drużynie. Jeśli będzie wprowadzał inny układ zawodniczek na boisku, to zrobi chyba jeszcze większy bałagan na boisku - przekonuje.

W białostockiej ekipie nikt jednak nie zamierza zaprzątać sobie głowy kłopotami rywali. Obecnie pełną parą trwają przygotowania do najbliższego meczu, który zostanie rozegrany na Wybrzeżu. Siatkarki będą trenować prawdopodobnie do soboty, chyba że trener odpuści ostatnie zajęcia i pozwoli zawodniczkom świętować już w piątek wieczorem.

- Na pewno jest to jeden z nielicznych momentów, że możemy rozjechać się do domów i spotkać się z rodzinami. Dlatego jeden dzień więcej robi różnicę i osobiście liczę, że sobotni trening zostanie nam podarowany. Tym bardziej, że wracamy do zajęć już w drugi dzień świąt - uśmiecha się Saad.

Akademiczki będą mogły w swoim gronie zorganizować lany poniedziałek, lecz następnego dnia jest już w planach podróż na Wybrzeże, gdzie w przyszły piątek zostanie rozegrany drugi mecz z Rumią.

- Chcemy pojechać wcześniej, żeby kilka dni potrenować w tamtejszej sali. Takie zgrupowanie pozwoli nam lepiej przygotować się do spotkania na obcym terenie - tłumaczy Czaja.

Pierwszoligowcy jak Rumia

Szkoleniowiec AZS sam ostatnio jest w częstych rozjazdach. W niedzielę przebywał w Pile, gdzie obserwował potyczkę o mistrzostwo I ligi, pomiędzy miejscowym PTPS a Piecobiogazem Murowana Goślina. Jeśli akademiczki wygrają rywalizację z Rumią, to później czeka je batalia z jedną z tych drużyn.

- Zapewne będzie to Murowana Goślina, bo Piła pokonała ją dwukrotnie - nie ma wątpliwości Czaja. - Jeśli chodzi o potencjał obu pierwszoligowców, to wydaje mi się, że mają podobny do Rumii - kończy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny