Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS Białystok: Akademiczki grają w barażach, trener się tłumaczy

Tomasz Dworzańczyk
Zespół Wiesława Czai (w środku) zawiódł i nie wszedł do czołowej ósemki. Akademiczki czekają teraz na decyzję zarządu klubu.
Zespół Wiesława Czai (w środku) zawiódł i nie wszedł do czołowej ósemki. Akademiczki czekają teraz na decyzję zarządu klubu. Fot. Wojciech Oksztol
AZS Białystok przed sezonem miał jasny cel, wejście do play-off. Celu nie osiągnięto. Akademiczki zagrają w barażach.Trener Wiesław Czaja ustala z zarządem plan działania.

Akademiczki po trzech latach ponownie zagrają w barażach o utrzymanie się w PlusLidze Kobiet. Na drodze białostoczanek stać będzie Wybrzeże TPS Rumia, a jeśli uda się wyjść zwycięsko z długiej konfrontacji (do czterech zwycięstw), to późniejszym rywalem będzie wicemistrz I ligi.

- Jestem przekonany, że jesteśmy dużo lepszym zespołem od Rumii i pokonamy z łatwością tę przeszkodę. Podobnie, jak i przeciwnika z pierwszej ligi, bo z całym szacunkiem, ale ekstraklasa to dużo wyższy poziom - komentuje Czaja.

Szkoleniowiec AZS ma plan, jak przygotować zespół do walki o utrzymanie się. Przed pierwszymi meczami barażowymi (14-15 kwietnia) akademiczki rozegrałyby sparing z niżej notowanym rywalem, którym byłaby prawdopodobnie Legionovia Legionowo.

- Chodzi o to, żeby dziewczyny mogły komuś, brzydko mówiąc, dokopać. Trzeba poczuć się trochę pewniej po ostatnich porażkach. Takie przekonujące zwycięstwo ze słabszym zespołem doda na pewno pewności siebie, która gdzieś tam mogła ostatnio uciec - tłumaczy Czaja.

Potrzebna motywacja

W planie trenera Czai nie ma na razie wyciągania żadnych konsekwencji wobec zespołu, który nie spełnił oczekiwań. Krótko mówiąc, w składzie ma się obyć bez nerwowych ruchów, mimo że wiele zawodniczek grało ostatnio poniżej swoich możliwości.

- To nie ma teraz większego sensu, bo co to zmieni? Trzeba raczej popracować nad tym, żeby była motywacja i zaangażowanie. Może rywale do walki o PlusLigę Kobiet nie są najtrudniejsi, to jednak trzeba przeciwko nim zagrać na sto procent i nie wolno ich w żaden sposób lekceważyć - zauważa Czaja.
O ile faktycznie najsłabszy zespół PLK - Rumia - nie powinien sprawić białostoczankom większych problemów, to trzeba uważnie prześledzić ekipy z I ligi. Wiele wskazuje na to, że będzie to ktoś z dwójki - PTPS Piła lub Piecobiogaz Murowana Goślina. Oba zespoły potrzebują już tylko jednego zwycięstwa, by zagrać w finałowej grze o ekstraklasę.

- Większe szanse na awans daje się Pile, która dwa razy w rundzie zasadniczej nas pokonała - mówi Katarzyna Walawender, przyjmująca Piecobiogazu, wcześniej grająca w Białymstoku. - Ale pamiętajmy, że w ubiegłym sezonie podobną sytuację miała Rumia, która później w play-off nie dała szans Treflowi Sopot, więc mam nadzieję, że historia się powtórzy - dodaje.

W obu zespołach wiodącymi postaciami są zawodniczki, które jeszcze niedawno grały w elicie. W Pile - Agnieszka Kosmatka, natomiast w Murowanej Goślinie - Beata Strządała.

- Myślę, że obie drużyny prezentują podobny poziom. Piła ostatnio wygrała z Gwardią Wrocław w Pucharze Polski. Jeśli chodzi o nasz zespół, to grałyśmy sparingi z Centrostalem Bydgoszcz, z których też wychodziłyśmy zwycięsko - zauważa Walawender. - Dlatego nie stawiałabym nas - pierwszoligowców na straconej pozycji, chociaż oczywiście faworytem byłby AZS - dorzuca.

Zarząd chce poznać pomysły trenera

To powinno być ostrzeżeniem, że akademiczek wcale nie musi czekać spacerek w walce o zachowanie ligowego bytu. O tym, w jaki sposób nasz zespół będzie przygotowywał się do najważniejszych meczów w tym sezonie, okaże się po dzisiejszym, wieczornym spotkaniu szkoleniowca z zarządem klubu.

- Sytuacja jest dynamiczna i trudno powiedzieć do jakich dojdziemy wniosków. Chcemy usłyszeć, jakie pomysły ma trener Czaja i dopiero wówczas ustalimy tryb działania - tłumaczy prezes Puchalski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny