AZS AWF Kraków - Tur Bielsk Podlaski 80:70

W kolejnych minutach Tur był w stanie powiększyć przewagę. Na początku drugiej odsłony punkty zdobywali doświadczeni koszykarze. Seryjnie trafiał Arkadiusz Zabielski, a indywidualne osiągnięcie poprawiał Andrzej Misiewicz. - Potem zabrakło nam konsekwencji w grze. Dopóki akcje rozgrywaliśmy spokojnie, wypracowywaliśmy sobie dobre pozycje rzutowe. Z biegiem czasu graliśmy coraz bardziej nerwowo, chaotycznie i oddawaliśmy rzuty z nieprzygotowanych pozycji - przyznaje Arkadiusz Zabielski, najskuteczniejszy zawodnik Tura.

Od tego momentu koszykarze Tura systematycznie tracili przewagę. Pod koniec pierwszej połowy krakowianie celnie wykonywali rzuty wolne. Do kosza bielskiego zespołu trafiali Szewczyk i Piech. Akcja tego drugiego zmniejszyła prowadzenie Tura do czterech punktów 46:42. Celny rzut Jakuba Dwernickiego w ostatnich sekundach trzeciej kwarty wyprowadził AZS Kraków na jednopunktowe prowadzenie 58:57.
Kryzys bielskiej ekipy nastąpił pod koniec czwartej kwarty. Brak sił oraz seria niecelnych rzutów dała nadzieję krakowskim koszykarzom. W końcówce celne rzuty wolne Jakuba Dwernickiego dały prowadzenie 76:66 krakowskim zawodnikom. Bielszczanom w walce o drugie zwycięstwo w sezonie nie pomogła trójka Jakuba Jóźwiuka. Ostatecznie po 40 minutach AZS AWF Kraków pokonał Tura Bielsk Podlaski 80:70.
Okazja do rehabilitacji będzie w meczu trzeciej kolejki. Tur zmierzy się przed własną publicznością z KS Księżak Łowicz. - Marząc o zwycięstwie z drużyną z Łowicza musimy zagrać konsekwentniej w obronie. Musimy uniknąć błędów, które popełniliśmy w spotkaniu z Krakowem - kończy Zabielski.
AZS AWF Kraków - Tur Bielsk Podlaski 80:70 (9:21; 25:16; 24:20; 22:13)
BKS Tur Bielsk Podlaski: Zabielski 20 (8zb., 2as., 2p., 1b), Misiewicz 15 (3zb., 2as)., Brzozowski 11 (2zb., 2as., 1b), Zakrzewski 8 (1zb., 1p), Szczepiński 6 (1zb), K. Jóźwiuk 4 (2zb), J. Jóźwiuk 4 (3zb., 1as), Wysocki 2 (1zb) oraz Koc, Komenda.