Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Azbest w mieście zostanie spisamy. Ma zniknąć do 2030 roku

Julia Szypulska [email protected] tel. 85 748 74 25
Do 2030 roku azbest musi zniknąć z gospodarstw. Na razie działania przebiegają jednak mozolnie. Ludzi nie stać bowiem na wynajęcie firmy.
Do 2030 roku azbest musi zniknąć z gospodarstw. Na razie działania przebiegają jednak mozolnie. Ludzi nie stać bowiem na wynajęcie firmy. Archiwum
Magistrat chce policzyć, ile wyrobów zawierających azbest jest w mieście. Prosimy właścicieli nieruchomości o współpracę - mówi Andrzej Karolski, dyrektor departamentu ochrony środowiska.

Niedawno rozstrzygnięto przetarg na wykonawcę inwentaryzacji. Jest nim firma AT GROUP. Jej przedstawiciele wyszli już w teren. Będą odwiedzać właścicieli nieruchomości i spisywać, ile wyrobów zawierających azbest znajduje się w danym gospodarstwie. Osoby te powinny mieć przy sobie upoważnienie firmy do wykonywania tych prac oraz kopię pisma z urzędu miejskiego, w którym jest informacja, że właśnie ta firma przeprowadza inwentaryzację.

- Liczymy na współpracę właścicieli nieruchomości. Gdyby jednak nie zgodzili się wpuścić ankieterów, ci mogą dokonać spisu zza ogrodzenia, na podstawie szacunków - zastrzega Andrzej Karolski. - Chciałbym też zaznaczyć, że w świetle obowiązujących przepisów właściciele posesji mają obowiązek raz w roku dokonywać sprawozdania z liczby wyrobów zawierających azbest oraz tego, gdzie się znajdują.

Inwentaryzacja wynika ze zmiany przepisów oraz konieczności uzupełnienia poprzednich danych. Podobny spis wykonywany był kilka lat temu, jeszcze przed włączeniem do terenu miasta Zawad oraz Dojlid Górnych. Wynikało z niego, że w obiektach należących do osób prywatnych znajduje się 1350 ton azbestu. W większości dotyczyło to pokrycia dachów. Na wielu budynkach znajdował się bowiem popularny kilkadziesiąt lat temu eternit. W ocenie magistratu, po przyłączeniu wymienionych miejscowości sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej. Urzędnicy przypuszczają, że ponieważ chodzi o teren z zabudową jednorodzinną, wyrobów zawierających azbest może być więcej.

- Chcemy wiedzieć, z czym mamy do czynienia, jak duży jest problem - wyjaśnia dyrektor Karolski. - Być może potrzebne będą jakieś działania na szczeblu centralnym, które przyspieszą proces usuwania azbestu. Chcemy też zapobiegać sytuacjom, w których ludzie sami się tym zajmują, bez udziału specjalistycznej firmy. Efekt tego jest taki, że azbest trafia do lasu. Jeśli natomiast będziemy mieć informację, że w danym gospodarstwie znajdowały się takie wyroby, a za jakiś czas ich już nie będzie, zapytamy właściciela, co się z nimi stało.

Do 2030 roku azbest musi zniknąć z gospodarstw. Na razie działania przebiegają jednak mozolnie. Ludzi nie stać bowiem na wynajęcie firmy.

Można skorzystać z dopłaty

Miasto stara się na różne sposoby zachęcać mieszkańców do usuwania wyrobów zawierających azbest. Jednym z działań jest program dopłat. Przewiduje on zwrot 50 proc. udokumentowanych kosztów likwidacji azbestu, ale nie więcej niż 5 tys. zł. Z danych magistratu wynika, że dotychczas zainteresowanie programem było umiarkowane. W 2012 roku wnioski złożyło 18 osób. W pięciu przypadkach podpisano umowy. Pozostałe zaś wnioski nie spełniły wymogów formalnych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny