Awantura w Sejmie. Krzysztof Truskolaski na posiedzeniu komisji sprawiedliwości
Kilkadziesiąt minut po północy zakończyło się posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości. Po gorącym posiedzeniu komisja odrzuciła wszystkie poprawki opozycji do ustawy o Sądzie Najwyższym, zaś pozytywnie zaopiniowała Prawa i Sprawiedliwości. Poseł PO Borys Budka zapowiedział, że będą prosić prezydenta o weto.
ZOBACZ TEŻ: Kaczyński w Sejmie YOUTUBE: Zamordowaliście go, jesteście kanaliami [WIDEO YOUTUBE]
Wykrzykiwanie haseł: „ORMO!ZOMO! Cenzura!” i odśpiewanie hymnu narodowego – tak wyglądało posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości, która w nocy z środy na czwartek odrzuciła w jednym bloku głosowań wszystkie poprawki Platformy Obywatelskiej, Kukiz'15, .Nowoczesnej oraz PSL do ustawy o Sądzie Najwyższym.
„Prokurator stanu wojennego naruszając wszystkie standardy morduje polską demokrację. Polacy wam tego nie zapomną!” - napisał chwilę później na Twitterze poseł Platformy Borys Budka.
Awantura w Sejmie podczas posiedzenia komisji sprawiedliwości
Podczas sejmowej awantury aktywny był m.in. podlaski poseł Nowoczesnej, Krzysztof Truskolaski. Lider Nowoczesnej Ryszard Petru wyrwał z rąk przewodniczącemu Komisji Sprawiedliwości Stanisławowi Piotrowiczowi mikrofon, część przedstawicieli opozycji otoczyła stół prezydentialny.
Awantura na komisji sprawiedliwości po tym jak przegłosowano wniosek o przejście do prac nad ustawą, mimo wniosków formalnych opozycji. pic.twitter.com/HJ1SuwCjka
— Roch Kowalski (@rochkowalski) 19 lipca 2017
Krzysztof Truskolaski w sejmowej awanturze podczas posiedzenia komisji sprawiedliwości
Po zakończeniu posiedzenia poseł Platformy Borys Budka zapowiedział, że opozycja będzie prosić w czwartek prezydenta Andrzeja Dudę o zawetowanie ustawy, ponieważ - jak zaznaczył – „to jedyny sposób, żeby przeciwstawić się temu szaleństwu i zatrzymać Polskę w Unii Europejskiej”.
- Jeżeli ktokolwiek zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej to gwarantuje państwu, że to będzie Stanisław Piotrowicz, Jarosław Kaczyński – powiedział poseł Budka i dodał, że będzie próbował zerwać kworum. Marek Suski z PiS podkreślił, że „opozycja łamała permanentnie regulamin” obowiązujący na posiedzeniu. Pośpiech w pracach nad ustawą tłumaczył tym, iż to ostanie posiedzenie Sejmu przed wakacyjną przerwą.
Termin rozpoczęcia prac komisji wyznaczono początkowo na godzinę 16, ale później dwukrotnie go przesunięto - najpierw na 18, a ostatecznie na godzinę 20. Powodem opóźnienia była ogromna liczba poprawek, zgłoszonych przez opozycję. Jak powiedział poseł Stanisław Piotrowicz z Prawa i Sprawiedliwości, łącznie zgłoszono 1300 poprawek. Zostały one pogrupowane w efekcie czego wyszło ich 300. Wcześniej komisja sprawiedliwości rozpatrywała projekty ustaw o komornikach oraz zmiany ustawy o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?