1/5
Jak nas poinformowała dyrektor MZK Barbara Langner, kierujący być może zbyt szybko chciał pokonać zakręt, dlatego naczepa nie ,,wyrobiła się'' i zablokowała dalszą jazdę.
2/5
- Na szczęście kierowca zatrzymał autobus i nie próbował sam naprawiać błędu. Dlatego po kilku minutach przyjechał serwis, podniesiono i przesunięto naczepę. Ani lampie, ani pojazdowi nic się nie stało - zapewniła dyrektor Langner.
3/5
- Błędy zdarzają się każdemu, nawet doświadczonemu kierowcy - dodała nasza rozmówczyni.
4/5