W czwartek policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku przeprowadzili działania skierowane na kierowców ignorujących światło czerwone na sygnalizatorze. Wideorejestratory zamontowane w nieoznakowanych radiowozach zarejestrowały blisko 40 przypadków niedostosowania się do światła czerwonego. Kolor ten zobowiązuje każdego kierowcę do bezwzględnego zatrzymania się przed nim oraz zakazuje wjazdu na skrzyżowanie. Najwyraźniej nie wszyscy o tym wiedzieli.
- Wśród łamiących ten przepis byli także kierowcy autobusów komunikacji miejskiej. Mając na pokładzie autobusu kilkadziesiąt osób decydowali się wjeżdżać na skrzyżowania przy czerwonym świetle powodując tym samym ogromne zagrożenie. Na filmie widać jak samochody osobowe zatrzymują się, a kierowca komunikacji miejskiej jedzie dalej skręcając na czerwonym świetle z ulicy Piłsudskiego w Sienkiewicza - mówi podinsp. Jacek Dobrzyński rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku.
Pamiętajmy!
Wjeżdżanie na czerwonym świetle niesie za sobą potężne zagrożenie. W tym czasie na skrzyżowanie mogą wjeżdżać już inne pojazdy. Niestety nie wszyscy kierowcy pamiętają, że światło czerwone to nic innego jak sygnał STOP, a zatrzymanie się przed nim jest bezwzględnym obowiązkiem. Taryfikator mandatowy za to wykroczenie przewiduje mandat w wysokości do 500 zł oraz 6 punktów karnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?