Augustów > Zaparkował na zamarzniętym kanale Augustowskim
Redakcja
Policję i strażaków powiadomili mieszkańcy pobliskich domów, ze na lodzie na kanale augustowskim stoi samochód z właczonymi światłami.
Auto stało puste i miało zapalone reflektory. Kierowca zaś zniknął. Policja ustala teraz co się z nim stało i dlaczego samochód znalazł się na lodzie. Samochód osobowy marki volkswagen golf stał na zamarzniętym Kanale Augustowskim, przy moście znajdującym się na drodze do Lipska. Miał zapalone światła, a w stacyjce znajdowały się kluczyki. Brakowało tylko kierowcy.
Wyciągnięcie auta nie było jednak proste, trzeba było wezwać na pomoc dźwig. Zachodziła obawa, że lód może się załamać i wtedy auto znalazło by się w wodzie, ale akcja przebiegła bardzo sprawnie. Na razie nie wiadomo dlaczego volkswagen zaparkował na zamarzniętym kanale.
Z relacji świadków wynika, że wcześniej samochód jeździł po lodzie tam i z powrotem, a jego kierowca znajdował się pod wpływem alkoholu.
Policja stara się teraz ustalić personalia mężczyzny i miejsce jego pobytu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!