Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atrium Biała sądzi się z miastem. Chodzi o miliony

Magdalena Kuźmiuk [email protected] tel. 85 748 95 12
Atrium Biała kontra miasto
Atrium Biała kontra miasto archiwum
Właściciel Atrium Biała nie zgadza się z decyzją prezydenta Białegostoku o podwyższeniu opłat za użytkowanie działki, na której stoi galeria. Walczy w sądzie.

Pozew przeciwko prezydentowi Białegostoku wytoczony przez warszawską spółkę trafił do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Sprawa trafiła na wokandę po tym, jak prezydent podwyższył właścicielowi Atrium Biała roczną opłatę za użytkowanie działki przy ulicy Miłosza 2A, na której stoi galeria handlowa.

Stawka na ten rok wynosi 480 180 złotych, na 2014 rok - 562 249 złotych, zaś w 2015 właściciel galerii zapłaci 637 299 złotych. Do tej pory było to 243 590 złotych.

Konflikt ten był już raz na wokandzie. Jesienią ubiegłego roku sąd pierwszej instancji oddalił powództwo warszawskiej spółki. Ustalił, że 1 grudnia 2011 roku prezydent wypowiedział właścicielowi Białej wysokość opłaty rocznej i ustalił nową od 2012 roku. Firma odebrała decyzję 27 grudnia. 27 stycznia 2012 roku wysłała pocztą odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Białymstoku. SKO uznało jednak, że sprzeciw wniesiony został zbyt późno.

Spółka więc postanowiła walczyć w sądzie. Twierdziła, że decyzja wypowiadająca opłatę nie została jej skutecznie doręczona. Bo odebrała ją nieuprawniona osoba - recepcjonistka budynku, w którym firma ma siedzibę. Członkowie zarządu byli wtedy na urlopach świątecznych.

Prezydent ripostował: decyzja została prawidłowo doręczona, a spółka spóźniła się ze złożeniem odwołania.

Sąd pierwszej instancji przyznał rację miastu. Jednak właściciel galerii odwołał się od tego wyroku.

- W swojej apelacji spółka wnosi między innymi o zmianę orzeczenia i ustalenie, że nowa opłata jest niezasadna - wyjaśnia Janusz Sulima z Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.
Dodaje, że jest też wniosek alternatywny: uwzględnienie przez miasto ponad 223 milionów złotych - które właściciel wydał na budowę galerii i okoliczną infrastrukturę - na poczet różnicy między opłatą dotychczasową a nowymi stawkami.

Urszula Mirończuk z białostockiego magistratu tłumaczy, że raz na trzy lata nieruchomości są poddawane opiniom rzeczoznawców, którzy aktualizują ich wartość. W momencie, kiedy wzrasta wartość np. centrum handlowego, zmienia się opłata roczna za użytkowanie wieczyste. Dodaje, że tak było w przypadku Atrium Biała.

- Wiemy, że w sądzie toczy się postępowanie - przyznaje Urszula Mirończuk.

Twierdzi jednak, że miasto nie jest bezpośrednio zaangażowane w jego przebieg, gdyż ma swojego reprezentanta w sądzie.

Białostocki sąd apelacyjny zajmie się sprawą we wtorek.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny