Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Atom Mini i Szał w World of Dance. Kto w finale? Białostockie grupy walczą w telewizyjnym show (zdjęcia, wideo)

mc
Dwie białostockie grupy taneczne biorą udział w telewizyjnym show World of Dance. Atom Mini już jest w finale. Szał o miejsce w najlepszej szóstce będzie walczył dzisiaj (8 listopada).

Białystok nazywany jest w naszym kraju stolicą tańca. Nie dziwi więc, że w pierwszej polskiej edycji programu World of Dance możemy oglądać aż dwie pochodzące z Białegostoku grupy: Atom Mini - czterokrotni mistrzowie świata wywodzący się z Uczniowskiego Klubu Sportowego "Hubal" w Białymstoku oraz Szał - zwycięzcy ponad 200 ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów tanecznych.

World of Dance
To hit amerykańskiej stacji NBC. Jego jurorką i producentką jest znana na całym świecie aktorka, piosenkarka i tancerka Jennifer Lopez. Rywalizacja w programie przebiega w trzech grupach: juniorzy do 18 roku życia, dorośli od 18 lat do 4 osób w grupie i formacje od 5 osób. Uczestnicy są za każdym razem poddawani ocenie w pięciu kategoriach: całokształt, technika, choreografia, kreatywność i prezentacja.

Konkurs podzielony jest na cztery etapy. Pierwszy z nich to kwalifikacje. Uczestnicy występują w ramach swojej grupy i otrzymują punkty od jurorów. Aby przejść do kolejnej rundy, uczestnik musi otrzymać minimum 80 ze 100 punktów. Potem pojedynki, w których uczestnicy z tej samej kategorii walczą ze sobą twarzą w twarz. Ci, którzy zdobywają więcej punktów, przechodzą do półfinałów. Do finału dostaje się dwóch najlepszych uczestników z każdej grupy. Nagrodą główną w programie jest 100 000 dolarów amerykańskich.

W Jury programu zasiadają: Michał Malitowski, Edyta Herbuś, Rafał "Roofi" Kamiński.

Atom Mini przygotowuje się do finału

Atom Mini to czterokrotni mistrzowie świata. Grupa tańca nowoczesnego pod kierownictwem Edyty Jerończuk w pierwszym etapie programu wykonała układ inspirowany twórczością Michaela Jacksona.

- Bardzo ładnie jest zsynchronizowane to wszystko. Pięknie jesteście zgrani, macie wspólną energię - skomentował występ Michał Malitowski.

W pojedynkach grupa zdecydowała się na nawiązanie w swojej choreografii do Harrego Pottera. Tym występem dzieciaki po raz kolejny zachwyciły jurorów.

- To było bardzo widowiskowe, dynamiczne, dziecięce, energetyczne. Właśnie w takim wydaniu chciałabym oglądać dzieciaki na scenie - oceniła Edyta Herbuś.

Ostatecznie grupa Atom Mini przeszła do kolejnego etapu - półfinałów, w których swoją choreografią nawiązała do filmu „Charlie i fabryka czekolady”.

- Eksplodował taneczny atom. Jestem w szoku! Wy dokładnie wiecie, co na scenie robicie. Brawo dla was i waszych rodziców - chwalił występ Michał Malitowski.

- Słodziaki wy moje czekoladowe, zabraliście mnie do swojego bajkowego świata. Było wszystko, co ja lubię. I ta bezcenna radość! - dodała Edyta Herbuś.

Ten występ zapewnił dzieciakom z Białegostoku udział w wielkim finale. Ten już za tydzień. Ostatni etap programu składa się z dwóch części, więc grupa w tym czasie musi przygotować dwie choreografie. Edyta Jerończuk zdradza, że będą to dwie zupełnie różne prezentacje. Jedna z nich będzie przekazywać ważne dla grupy przesłanie. Druga ma być wesoła i radosna.

- Dzieci są bojowo nastawione. To wojownicy, więc ona na pewno będą walczyć do końca. Widzę, że mają werwę i coraz więcej woli walki. Udział w tym programie jest dla nas nowym wyzwaniem i przygodą. Brakowało nam czegoś takiego, ponieważ do tej pory przygotowywaliśmy zazwyczaj do zawodów. Przez tyle lat troszkę się nam to już znudziło. World of Dance pozwolił nam złapać oddech w tym co robimy - mówi Edyta Jerończuk.

Szał będzie walczyć o miejsce w najlepszej szóstce

Szał istnieje już od 15 lat. Inspiracje czerpią z różnych stylów, w podstawie mając hip hop.
Pierwsza choreografia, którą białostoccy tancerze wykonali w programie World of Dance, odnosiła się do wojny i wszystkiego, co się z nią łączy: cierpienia, bólu i strachu.

- To jest tak szalenie ważny temat, którego młodzież dzisiaj nie podejmuje. Wyście się odważyli to zrobić. Zasługujecie na duży szacunek – skomentował występ Rafał "Roofi" Kamiński.

- Jestem zachwycona tym przedstawieniem. To było tak wyraziste w swojej formie i idei. To było dla mnie porażające. Ta myśl przewodnia, którą chcieliście przekazać, wgryzła się w wasze ciała. Miałam cały czas ciary - skomentowała wstęp Edyta Herbuś.

Grupa bez problemu przeszła do następnego etapu. W pojedynkach Szał zmierzył się z Mohini Indian Dance Group. Poruszająca choreografię do utworu "Dziwny jest ten świat" zachwyciła jurorów.

- Muszę wam powiedzieć że to był szał. Tanecznie, choreograficznie, kompozycyjnie, i przede wszystkim emocjonalnie. Petarda! - ocenił występ Malitowski.

W piątek (8 listopada) grupa jest od rana w studiu w Warszawie. Trwają próby przed piątkowym półfinałem.

- Nastroje w grupie są dobre. Nastawiamy się na walkę. Ciężko pracowaliśmy, więc tej chwili jest w miarę spokojnie. Mamy wszystko wypracowane, dlatego nie stresujemy się - zapewnia Bernadetta „Bierka” Bakuńska, tancerka i choreografka, współtwórczyni studia tańca „Szał”.

Szał nie chce zdradzać szczegółów dotyczących przygotowanej choreografii. Zapewnia jednak, że zgodnie ze swoim założeniem w tym programie, opowiedzą w przez nią kolejną historię z przesłaniem.

- Uczestnictwo w tym programie jest dla nas wielkim prestiżem. Nie ma większego konkursu dla tancerzy niż World of Dance. Startują tu najlepsi. Sam fakt, że możemy stać wśród nich jest dla nas dużym osiągnięciem i zaszczytem - dodaje Bernadetta Bakuńska.

**Kolejny odcinek show na żywo już dziś (8 listopada) o godzinie 20.05 w telewizji Polsat.

Wielki finał 16 listopada. Trzymamy kciuki za nasze białostockie grupy !**

Zobacz też: Szał na Pięknej. Akademia tańca w nowej siedzibie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto