Artur Kosicki - 76 dni marszałka województwa podlaskiego. Co zrobił w tym czasie? Wpadki i dokonania [KALENDARIUM]
29.11.2018 - próba wyboru zarządu województwa i odwołania Karola Pileckiego
Żeby tym razem wszystko poszło gładko (na poprzedniej sesji doszło do buntu w klubie PiS) do urzędu
marszałkowskiego przyjechali podlascy posłowie PiS: Krzysztof Jurgiel, Bernadeta Krynicka, czy Kazimierz Gwiazdowski. Przybył też wysłannik z Warszawy sekretarz PiS Krzysztof Sobolewski.
Jednak tym razem w roli głównej wystąpili radni opozycji. Najpierw prawie wszyscy spóźnili się na sesję. Potem nie dopuścili do odwołania przewodniczącego sejmiku Karola Pileckiego.
14 radnych KO i PISL wyszło z sali obrad. Zostali na niej radni PiS i przewodniczący sejmiku Karol Pilecki. Było więc kworum, sejmik mógł obradować. Radnym nawet udało się wybrać komisję skrutacyjną do przeprowadzenia wyborów, w tym wiceprzewodniczących sejmiku.
Jednak wtedy do akcji wkroczył Karol Pilecki. Korzystając z uprawnień szefa sejmiku, przerwał obrady. Na poniedziałek 3 grudnia zaprosił szefów klubów, by ustalić termin kontynuacji sesji. A, że przewodniczący nie ma zastępców, bo nie zostali wybrani, nikt nie mógł go zastąpić.