Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur K. zaostrzonym śrubokrętem zabił księdza. Na rozprawie przez kilka godzin coś rysował.

(mw)
Oskarżony Artur K. przyznał się do winy
Oskarżony Artur K. przyznał się do winy Fot. Magda Wasiluk
23-letni zabójca proboszcza z Miłkowic Maćków nie przejmuje się rozprawą.Dziś sąd przesłuchał kolejnych świadków, a oskarżony, który już przyznał się do winy przez kilka godzin coś rysował na kartkach, które przyniósł z aresztu.

- Ksiądz zawsze był punktualny. Dochodziła już 7.30, a jego dalej nie było. Zaraz miała się zacząć msza. Zaniepokoiłem się, bo ksiądz chorował na cukrzycę, a dzień wcześniej skarżył się na złe samopoczucie - mówił dziś w sądzie kościelny w parafii w Miłkowicach Maćkach.

Mężczyzna pobiegł na plebanię. Spotkał dwóch sąsiadów, którym powiedział o swoich obawach. Pod okno sypialni ks. Tadeusza podstawili drabinę. W pokoju paliła się nocna lampka, a łóżko wyglądało tak, jakby tej nocy nikt w nim nie spał.

Mężczyźni przestawili drabinę pod okno w kuchni. - Ksiądz nie żył. Leżał na plecach. Usta miał zaklejone taśmą. Obok kałuża krwi - dodał sąsiad księdza Tadeusza Krakówki.

Kapłan zginął 1 marca tego roku w swoim mieszkaniu. Wieczorem na plebanię zapukał 23-letni parafianin, Artur K. Zaostrzonym śrubokrętem sterroryzował duchownego. Zabrał dziewięć tysięcy złotych. A potem zabił księdza.

Przed sądem przyznał się do winy. Jednak nie wyraża skruchy, nie widać, żeby żałował tego, co zrobił. Na dzisiejszą rozprawę przyniósł ze sobą z aresztu kartki i długopis. I przez kilka godzin rysował. Mało interesowało go to, co mówią świadkowie. - Kłamie! - wyrwało mu się tylko raz, podczas zeznań kolegi.

Jednak Artur K. nie jest jedynym oskarżonym w tym procesie. Razem z nim, na ławie oskarżenia siedzi m.in. 21-letni Robert T., który na początku marca poszedł z Arturem K. na plebanię, by obrabować księdza. Jemu grozi 15 lat więzienia.

Pozostali oskarżeni odpowiadają za paserstwo, pomoc w zacieraniu śladów zabójstwa, niepowiadomienie policji. Mogą spędzić w więzieniu pięć lat.

Przed sądem zeznawali też dziś sąsiedzi i rodziny oskarżonych.

Następna rozprawa 18 grudnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny