Ów Nazar, w Polsce jeszcze w latach 90. XX wieku w samoobronie, czytaj w obronie przed egzekucją konkurencji, zastrzelił dwóch ruskich, za co miał odsiedzieć u nas osiem lat, wyszedł po czterech i pół roku. Teraz prowadzi poważne interesy nie tylko w Mińsku, ale zgodził się powspominać dawne czasy.
Przede wszystkim cieszy go używane przez Artura Górskiego określenie „ruska mafia”, bo przypomina, ze oprócz Rosjan, wśród gangsterów nie brakuje innych nacji zamieszkujących tereny byłego ZSRR. Sam był kick bokserem, o mały włos nie wylądował w Afganistanie. Do wojska zgłosił się na ochotnika, ale zanim ukończył mordercze szkolenie, Sowieci wycofali się z tego kraju. Nadprodukcja odważnych i gotowych na wszystko młodych mężczyzn zaowocowała narodzinami struktur przestępczych.
Niektórzy z młodych mafiosów, kiedy cudem uniknęli śmierci, oddali się na służbę Bogu, zresztą sam Nazar przechwala się, że ufundował dwa dzwony do jednej z cerkwi, na których umieścił imiona zabitych w mafijnych porachunkach kolegów. Gangster ze zdumieniem stwierdza, że nadal znakomicie można utrzymywać się z benklarstwa, czyli gry w trzy kubki. Sam zaczynał od niej w Polsce, choć przy Pałacu Kultury to policyjni tajniacy brutalnie chcieli wymusić od niego haracz. Okazuje się, że jego znajomi nadal zajmują się wyłudzaniem pieniędzy od naiwnych, tyle że robią to w… Monte Carlo. Zaszła jeszcze jedna zmiana – zamiast kubków, do chowania kulki służą wydrążone marchewki. Zanim francuscy żandarmi dojdą do ulicznego kasyna, podstarzali już mafiosi po prostu pożerają dowody.
Opowieści o porachunkach i ścielących się trupach, także w Polsce, starczyłoby na kilka kryminałów, Nazar podkreśla, że jeśli chodzi o obronę interesów swojej ojczyzny, gotów jest iść na współpracę ze służbami. O przemyt i handel narkotykami oskarża przede wszystkim mafiosów wyznających islam. Jego prawo.
Jarosław „Masa” Sokołowski: Kobiety mafii same wybrały ten los, większość z nich to były materialistki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?