Areszt jak szkoła wychowania

[galeria_glowna]

W ciągu roku liczba odnotowanych przestępstw popełnionych w Polsce przez nieletnich wzrosła o ponad 18 proc. i wyniosła 100.425.

To o 15.405 przestępstw więcej niż w roku 2009.

Od kilku lat wzrasta przestępczość wśród dzieci i młodzieży. Jest to również bolączka naszego miasta. Według danych policji, pod względem ilości popełnionych przestępstw, Hajnówka zajmuje trzecie miejsce wśród podlaskich miast powiatowych.

- Pomysł powstał w trakcie rozmowy z zastępcą dyrektora Zespołu Szkół nr 2, Henrykiem Łukaszewiczem. Jest odpowiedzią na wzrost złych zachowań młodzieży w szkole - mówi Roman Paszko, dyrektor Aresztu Śledczego w Hajnówce . - Początkowo zakładaliśmy, że zajęcia będziemy prowadzić w szkole. Po rozmowach z pedagog Ireną Snitkowską i psycholog Katarzyną Zajkowską uznaliśmy, że większe wrażenie na młodzieży zrobi pobyt w areszcie.

Dlatego w ubiegły czwartek gimnazjaliści z Zespołu Szkół nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi przez klika godzin przebywali (niczym osadzeni) w zakładzie karnym.

Działanie na wyobraźnię

Mogli poczuć atmosferę, jaka panuje za więziennymi murami. Zobaczyli cele, łaźnię, kaplicę i salę widzeń.

- Miejsca te działają na ich wyobraźnię, skłaniają do przemyśleń. W areszcie mogą zweryfikować swoje wyobrażenia o więzieniu - mówi Roman Paszko.

Sami uczniowie przyznali, że inaczej wyobrażali sobie zakład karny.

- Moja wiedza o więzieniach ograniczała się do amerykańskich filmów i gier komputerowych. To, co tu zobaczyłam to zupełnie inny obraz - mówi 15-letnia gimnazjalistka. - W takiej celi nie wytrzymałabym nawet tygodnia.

Jednak zajęcia w zakładzie to nie tylko zwiedzanie cel. Dyrektor Roman Paszko i psycholog Anna Kowalska przygotowali uczniom prezentację o zachowaniach przestępczych i ich konsekwencji. Skupili się głównie na przestępstwach popełnianych przez nieletnich, uświadamiając uczniom jak wysoką karę mogą zapłacić za bójkę z kolegami czy też spowodowanie pożaru.

- Chcemy pomóc młodym ludziom w zrozumieniu, jak nieodpowiednie zachowanie, brawura, uleganie wpływom i niewiedza mogą doprowadzić do przestępstwa - dodaje Roman Paszko.

Przez cztery lata w nietypowych lekcjach wychowawczych wzięło udział 300 gimnazjalistów z Zespołu Szkół Nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi i Zespołu Szkół z Dodatkową Nauką Języka Białoruskiego.