Nie wszystko jest warte przechowania, ale czasem nawet bardzo niepozorne dokumenty, jak na przykład kwity, ulotki reklamowe czy kartki żywnościowe przekazują dużo informacji o problemach i potrzebach przodków - przyznaje Marek Kietliński, dyrektor Archiwum Państwowego w Białymstoku.
Warto również gromadzić metryki (akty urodzeń, małżeństw i zgonów), świadectwa szkolne, dyplomy, dokumenty notarialne, akty kupna bądź sprzedaży. - Warto też przechowywać polisy ubezpieczeniowe, zestawienia wydatków czy też dokumenty związane z pracą i służbą wojskową - wymienia dyrektor Kietliński.
Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak cenne mogą być te materiały. Dlatego archiwum chce to przekonać Podlasian, by nie dochodziło do sytuacji, że często ważne dokumenty przepadają lub są niszczone.
- Chcemy pomóc mieszkańcom regionu w ocenie dokumentacji, którą mają, wesprzeć przy przygotowywaniu drzew genealogicznych swoich rodzin. Zgromadzone archiwalia mogą się stać początkiem poszukiwań dziejów ich rodzin - podkreśla Marek Kietliński.
Dlatego w ramach ogólnopolskiej akcji "Archiwa rodzinne" w tej placówce uruchomiono punkt konsultacyjny. Jest on czynny od poniedziałku do piątku, w godzinach 8 - 15. Można tu uzyskać poradę, jak tworzyć archiwa rodzinne oraz dbać o zgromadzone dokumenty. Fachowych informacji udziela Tomasz Fiedorowicz, pracownik archiwum, ekspert w dziedzinie genealogii.
- Będziemy starali się udzielić porad jak przechowywać materiały, a także zachęcać, by zostały one utrwalone w postaci cyfrowej. Proponujemy też, by oryginalne dokumenty lub ich kopie trafiały do archiwum - mówi Marek Kietliński. Tam zostaną one bowiem zabezpieczone i udostępnione badaczom.
Dyrektor archiwum przypomina, że archiwa rodzinne mają istotne walory edukacyjne.
- Zaznajamiają z pracą archiwów i archiwistów. Pozwalają też poznać lepiej historię swojej rodziny, a przez to przybliżyć wiedzę o czasach przodków, ich obyczajowości, problemach dnia powszedniego - przekonuje Marek Kietliński.
Chociażby po to warto odwiedzić archiwum. W poszukiwaniach historii swojej rodziny niezbędne są akta stanu cywilnego.- Należy znać nazwisko, wyznanie przodków, miejsce zdarzenia, czyli urodzenia, małżeństwa, zgonu - tłumaczy historyk.
Oczywiście w badaniach warto też skorzystać z innych dokumentów. Dobrze jest sięgnąć do rejestrów podatkowych, ksiąg meldunkowych, spisów poborowych, zmarłych, czy wykazów przesiedleńców, repatriantów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?