Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aquapark nie zarabia na siebie

Martyna Tochwin
Mało rentowna inwestycja.
Mało rentowna inwestycja. Park Wodny w Hajnówce
Zbyt mała liczba klientów parku wodnego w Hajnówce powoduje, że gmina musi do niego dopłacić w tym roku 710 tysięcy złotych. Burmistrz chce obniżyć wysokie koszty utrzymania obiektu i już złożył wniosek na założenie kolektorów słonecznych z unijnych pieniędzy.

Zbyt mała ilość osób odwiedzających hajnowski park wodny to powód, dla którego budżet miasta dołoży w tym roku do tej instytucji 710 tysięcy złotych. Pełny koszt utrzymania obiektu to aż dwa miliony złotych.
Burmistrz Jerzy Sirak nie żałuje jednak sztandarowej inwestycji.

- Takie obiekty buduje się nie dla zysków, ale po to, żeby wychodzić naprzeciw potrzebom mieszkańców - zapewnia.

- To pozwoliłoby nam znacząco obniżyć koszty utrzymania parku wodnego. Moglibyśmy liczyć na oszczędności rzędu 50 tys. zł. na samym podgrzewaniu wody - mówi Jerzy Sirak, burmistrz Hajnówki.

Liczy, że urząd marszałkowski łaskawym okiem spojrzy na wniosek, który gmina już złożyła do Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na 2012 rok. Jego wartość to ponad 1 mln zł.

Park wodny w Hajnówce nie jest w stanie zarobić sam na siebie. Koszt jego rocznego utrzymania waha się w granicach 2 mln zł. Gmina w tym roku musi do niego dołożyć 710 tys. zł.

- Myślę, że problem nierentowności dotyczy wszystkich tego typu obiektów. Różna jest tylko skala tego problemu - wyjaśnia Mirosław Chilimoniuk, dyrektor Parku Wodnego w Hajnówce.

Podkreśla jednocześnie, że nierentowność parku może wynikać z tego, że korzysta z niego mniejsza liczba klientów niż zaplanowano.

122 tys. osób to za mało

- W ciągu roku przychodzi do nas około 122 tysięcy osób. To za mało. Poza tym różnicę pomiędzy kosztami a dotacją z gminy park musi wypracować sam, a wynik zależy właśnie od większej liczby klientów - tłumaczy dyrektor.

Zaznacza jednocześnie, że park nie może pozwolić sobie na podwyżki cen biletów, bo to może jeszcze bardziej zmniejszyć liczbę użytkowników.

- Nie zawsze można wprost operować ceną za usługę, podnosząc ją w takim samym stosunku jak rosną inne ceny np. paliw czy energii, ponieważ może się okazać, że przestanie być ona atrakcyjna - wyjaśnia Mirosław Chilimoniuk.

Sprawdziliśmy cennik. Za godzinę zabawy w aquaparku w dni powszednie do południa za bilet normalny trzeba zapłacić 7 zł, w godzinach popołudniowych - 10 zł. Bilet ulgowy to wydatek rzędu 5 i 8 zł.

Aquapark w Hajnówce istnieje od dwóch lat. I mimo, że naraża budżet na dodatkowe wydatki, burmistrz nie żałuje tej inwestycji.

- Takie obiekty buduje się nie dla zysków, ale po to, żeby wychodzić naprzeciw potrzebom mieszkańców - zapewnia Jerzy Sirak.

Dyrektor pływalni zapewnia, że robi wszystko, żeby obiekt był atrakcyjny, a co za tym idzie bardziej konkurencyjny. W parku odbywają się zajęcia wychowania fizycznego wszystkich szkół, można skorzystać z aerobiku wodnego, a także nauczyć się pływać pod okiem przeszkolonego instruktora.

Na terenie parku znajduje się salon mini spa, jest aktywnie działający certyfikowany punkt informacji turystycznej oraz "Galeria Sztuki Regionalnej" z imponującą ekspozycją obrazów, rzeźb i innych dzieł twórców regionalnych.
Park wodny może pochwalić się także certyfikatami: Miejsce przyjazne przyszłej mamie, oraz Obiekt przyjazny maluchom.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny