Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aptekarze oskarżeni o oszustwo. Wcześniej uciekli do USA

Izabela Krzewska [email protected]
Zdaniem śledczych oskarżeni białostoccy aptekarze dopuścili się szeregu oszustw na szkodę hurtowni farmaceutycznych z całej Polski
Zdaniem śledczych oskarżeni białostoccy aptekarze dopuścili się szeregu oszustw na szkodę hurtowni farmaceutycznych z całej Polski sxc
Współwłaściciele spółki prowadzącej kilka białostockich aptek wyprowadzili z firmy ponad 350 tys. zł. Wkrótce staną przed sądem.

Sprawa sięga jeszcze lat 1999-2001. Prokuratura dopiero teraz sporządziła akt oskarżenia, bo długo czekała na opinię biegłego z zakresu księgowości. Ten nie miał jednak wątpliwości: mimo, że spółka Haliny S. i Wiktora S. nie osiągała dochodów, szefowie wypłacali sobie z firmowego konta zaliczki na prywatne cele.

Ale to nie jedyne zarzuty. Zdaniem śledczych oskarżeni dopuścili się szeregu oszustw na szkodę hurtowni farmaceutycznych z całej Polski. Zamawiali towar z odroczonym terminem płatności, za który nie płacili kontrahentom.

W czerwcu 2001 r. wspólnicy złożyli wniosek o ogłoszenie upadłości do sądu. Ten został w końcu odrzucony, ale Halina S. i Wiktor S. nie czekali nawet na orzeczenie i czmychnęli do... USA. Nie poinformowali o tym wierzycieli, ani pracowników.

Gdy w końcu zostali przesłuchani, nie przyznali się. Twierdzą, że nie regulowali zobowiązań z powodu trudnej sytuacji finansowej spółki. Ponad to były opóźnienia w zwrocie refundacji za sprzedane leki od ówczesnej podlaskiej Kasy Chorych.

Biznesmeni nie przyznają się, ale złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. O ich losie zdecyduje sąd. Przebywają na wolności, bo to zagwarantował im tzw. list żelazny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny