Dzwoń, pisz
Dzwoń, pisz
Czekamy na Państwa opowieści i anegdoty o fabrycznym Białymstoku. Prosimy przesyłać je na adres mailowy: [email protected]. Najciekawsze fragmenty opublikujemy. Chcielibyśmy też podziękować Markowi Kępskiemu, miłośnikowi historii, który skontaktował nas z Teresą Wieczorek-Witkowską.
Z fabrykanckiej przeszłości mojej rodziny pozostało mi tak naprawdę tylko kilka zdjęć w albumie i grób na jednym z białostockich cmentarzy - mówi mieszkająca w Olsztynie Teresa Wieczorek-Witkowska, prawnuczka Antoniego Wieczorka, znanego białostockiego fabrykanta.
O dziejach jego fabryki pisaliśmy w jednym z odcinków naszego cyklu. Zakład specjalizował się w produkcji maszyn rolniczych i tkackich. Wytwarzano tam też ozdobne elementy żeliwne, takie jak krzyże czy sygnaturki. Fabryka działała początkowo w Krzywej pod Białymstokiem, by w 1888 roku przenieść się w okolice białostockiego dworca PKP. Dziś teren ten należy do Madro.
- Po śmierci mojego pradziadka w 1906 roku, fabryka działała do II wojny światowej jako Białostocka Odlewnia Żelaza. W naszej rodzinie niewiele mówiło się o tamtych czasach. Wiadomo, że za PRL-u lepiej się było nie chwalić, że przodkowie byli - jak to się wtedy mówiło - kapitalistami - wspomina Teresa Wieczorek-Witkowska.
Podkreśla, że swoje zakłady mieli również synowie Antoniego Wieczorka.
- Roman zajął się przemysłem metalowym, Wojciech prowadził niewielką fabrykę włókienniczą - opowiada Teresa Wieczorek-Witkowska.
Dodaje, że do losów swoich przodków wraca tak naprawdę dopiero teraz.
- W końcu jestem ostatnią z Wieczorków, a to zobowiązuje. Poza tym zauważyłam, że w ostatnich latach zamiast burzenia przedwojennych fabryk, zaczyna się trend na twórcze ich wykorzystywanie. Mój ojciec - który, gdyby nie wybuch wojny - kontynuowałby pewnie rodzinną tradycję, mawiał, że skoro te budynki nie należą już do naszej rodziny, to przynajmniej niech nie stoją i nie niszczeją - przekonuje Teresa Wieczorek-Witkowska.
Według niej najlepszym pomysłem jest przerabianie fabryk na lofty. W zachowanych do naszych czasów kilku halach produkcyjnych dawnej fabryki Antoniego Wieczorka, działają dziś sklepy i hurtownie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?