Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antoni Węcławski. Zapomniany artysta fotografik z Białegostoku

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
Szczyt kariery Węcławskiego przypada na lata międzywojenne - mówi Bartłomiej Samarski, pracownik Archiwum Państwowego
Szczyt kariery Węcławskiego przypada na lata międzywojenne - mówi Bartłomiej Samarski, pracownik Archiwum Państwowego Wojciech Wojtkielewicz
Jego zdjęcia zachwycają. Antoni Węcławski był jednym z najlepszych polskich fotografików. Mało kto wie, że urodził się w Białymstoku. Przy ulicy Młynowej miał zakład fotograficzny.

Jakież było nasze zaskoczenie. Nie spodziewaliśmy się takiego odkrycia. Węcławski to przecież znana postać, tylko w Białymstoku nieco zapomniana - przyznaje dr Marek Kietliński, dyrektor Archiwum Państwowego w Białymstoku.

Archiwiści dokonali sensacyjnego odkrycia. Przeglądając karty rzemieślnicze z 1946 roku, które jakiś czas temu podarował im magistrat, natrafili na cenne dokumenty. Dotyczą one życia i pracy Antoniego Anatola Węcławskiego. To pochodzący z Białegostoku wybitny fotograf.

- Kilka lat temu przeglądając białostocką powojenną prasę, natrafiłem na artykuł z 1946 roku, w którym napisano, że Węcławski był wybitnym białostoczaninem odnoszącym tuż przed wojną sukcesy - mówi z kolei Arkadiusz Puchalski z Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku.

Wśród dokumentów, które znaleźli nasi archiwiści jest m.in. spisany na maszynie życiorys fotografa. Z jego odręcznym podpisem.

Antoni Anatol Węcławski urodził się 20 marca 1891 roku w Białymstoku. Wywodził się ze zdeklasowanej szlachty kresowej. W latach 1901-1909 uczył się w gimnazjum, ukończył też kurs buchalterii handlowej. W 1912 roku zaciągnął się do służby wojskowej. Brał też udział w I wojnie światowej.

Po jej zakończeniu, w 1919 roku Węcławski zajął się fotografią. Wprawdzie nie miał wykształcenia artystycznego, ale za to talent. Swoją pasję zaczął rozwijać w połowie lat 20. Na co dzień pracował w Warszawskim Towarzystwie Pożyczkowym. W 1926 roku w Druskiennikach założył swój własny zakład fotograficzny.

- W tym samym czasie przyjęto Węcławskiego do Polskiego Towarzystwa Fotograficznego w Warszawie. Wtedy nastąpił szczyt jego kariery fotograficznej - opowiada Bartłomiej Samarski z Archiwum Państwowego.

Najbardziej znane i cenione prace Antoniego Anatola Węcławskiego można było obejrzeć na wystawach, zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. W latach 1929-1933 i 1935-1937, prace białostoczanina były pokazywane na kilkudziesięciu wystawach zbiorowych. Ponadto był laureatem wielu wyróżnień i nagród w konkursach międzynarodowych i krajowych.

W 1932 roku, po wielu sukcesach, Węcławski został zaproszony do elitarnego Fotoklubu Polskiego. Zaproponował mu to sam Jan Bułhak, nestor polskiej fotografii i współzałożyciel klubu. Dla Węcławskiego musiał to być ogromny zaszczyt, gdyż do Fotoklubu należeli najwybitniejsi ówcześnie twórcy.

Jego karierę nagle przerwał wybuch II wojny światowej we wrześniu 1939 roku.

- Węcławski walczył w kampanii wrześniowej. Na początku października tamtego roku trafił do niewoli w oflagach niemieckich - kontynuuje Bartłomiej Samarski.

Według znalezionych przez archiwum dokumentów, w lutym 1945 roku Węcławski wrócił do kraju i zaczął pracować jako administrator gospodarstwa w Powiatowym Urzędzie Ziemskim w Sokołowie Budzyńskim (ówczesne województwo poznańskie). Po niecałym roku zwolnił się i postanowił żyć z fotografowania.

Tak artysta uzasadniał swoją decyzję w zachowanym życiorysie: „Mam na utrzymaniu swym żonę, dziecko i teściową. Ponieważ moje inwalidztwo (szok nerwowy prawej ręki po doznanej kontuzji) nie pozwala mi się zająć pracą biurową, a dziedzina pracy fotograficznej jest mi wszechstronnie znana i umiłowana”.

- Po zakończeniu II wojny światowej Węcławski wrócił do Białegostoku. Przy ul. Młynowej 88 miał swój zakład fotograficzny. Prawdopodobnie nie powodziło mu się tu dobrze. I zapewne wyjechał - przypuszcza dyrektor archiwum.

W latach 1946-1961, Antoni Węcławski wykładał w szkołach fototechnicznych przy ul. Spokojnej 13 w Warszawie oraz prowadził zajęcia w domach kultury. Za życia doczekał się zaledwie jednej wystawy indywidualnej. Otwarto ją tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego w 1981 roku. Zmarł w Warszawie w wieku 94 lat.

Korzystałam m.in z artykułu „Nokturny Antoniego Anatola Węcławskiego (1891-1985)” Magdaleny Durdy-Dmitruk zamieszczonego w piśmie Dagerotyp nr 23 wydanego przez Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk Stowarzyszenie Historyków Fotografii, Warszawa 2014.

Powstanie książka

Antoni Anatol Węcławski (1891, Białystok - 1985, Warszawa). Wybitny polski fotograf-nokturnista, pedagog, kolekcjoner. Czołowy przedstawiciel piktorializmu okresu międzywojennego w Polsce.

Jego zdjęcia prezentowane były na różnych wystawach, m.in. we Lwowie w 1932 roku, podczas V Międzynarodowego Salonu Fotografii w Warszawie (1931), II Wystawy Fotografiki Polskiej w Zachęcie Sztuk Pięknych w Warszawie (1933). Jego prace można było oglądać również poza granicami kraju - m.in. w Seatle w Stanach Zjednoczonych (1929), czy na VI Międzynarodowym Salonie w Saragossie, Hiszpania (1930).

Zachowała się po nim bogata i niezwykle róźnorodna spuścizna przechowywana przez córkę Hannę Węcławską w rodzinnym domu w Gołąbkach.

Antoni Anatol Węcławski jest znanym na świecie fotografem , ale niestety, w Białymstoku zapomnianym. Chcemy przypomnieć jego życie oraz twórczość - mówi Marek Kietliński, dyrektor archiwum. Węcławski to jedna z postaci, którą archiwiści opiszą w planowanej na listopad publikacji o znanych białostoczanach. - Na podstawie materiałów archiwalnych przygotujemy kilkanaście biogramów. Wśród nich znajdzie się m.in. Mikołaj Kawelin, Józef Charyton, artysta plastyk, Berta Szaykowska, która założyła poradnię świadomego macierzyństwa - przypomina Bartłomiej Samarski. Poza tym Galeria im. Sleńdzińskich w Białymstoku planuje wystawę prac Węcławskiego. Będzie ją można obejrzeć w zabytkowym domu przy ulicy Wiktorii 5.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny