Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anna Tomulewicz: Piecza zastępcza zamiast domów dziecka. Zastanawiamy się nad zmianami

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
Anna Tomulewicz
Anna Tomulewicz Wojciech Wojtkielewicz
Rozmowa z Anną Tomulewicz z Fundacji Dialog, organizatorką konferencji Kierunek Rodzina.

Trwa konferencja Kierunek Rodzina, którą organizuje Fundacja Dialog. To rozmowy o tym, co zrobić, by jak najlepiej chronić dzieci oraz jak efektywnie wspierać rodziny.
To konferencja, którą Fundacja Dialog organizuje wspólnie z Koalicją na rzecz Opieki Rodzinnej Pieczy Zastępczej. To spotkanie podmiotów, które wspierają rodziny, czyli placówki wsparcia dziennego, asystenci rodziny, ośrodki pomocy społecznej, stowarzyszenia, inne organizacje pozarządowe, placówki opiekuńczo-wychowawcze, organizatorze pieczy zastępczej, czyli ci, którzy organizują opiekę nad dziećmi pozbawionymi rodziców w miastach i powiatach i rodzice zastępczy, czyli przede wszystkim rodzice zawodowi albo ci, którzy pełnią funkcję rodzinnych domów dziecka.

Po co się spotykacie?
Przede wszystkim dlatego, że obowiązująca ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej przeżywa 10-lecie. To ta ustawa wprowadziła asystentów rodziny, wprowadziła podział na rodziny zawodowe i niezawodowe/ oraz nowe usługi dla rodzin, czyli na przykład mediacje i poradnictwo. My podczas konferencji staramy się wszystko podsumować, może ocenić...

Ale ta ustawa właśnie została zmieniona.
No właśnie. We wrześniu przyjęto zmiany, ale będą one obowiązywały dopiero od 2023 roku. Dlatego właśnie teraz jest dobry moment, by ze wszystkim, którzy w organizację tej pieczy zastępczej są zaangażowani, popatrzeć, co te zmiany dla nas znaczą i jak powinniśmy się do nich przygotować.

Jakiego typu to będą zmiany?
To chociażby likwidacja placówek opiekuńczo-wychowawczych. Dziś przebywa w nich około 22 proc. dzieci, w 2030 roku wszystkie powinny już przebywać w rodzinach zastępczych. Albo powinniśmy sprawić, by mogły zostać w swoich rodzinach biologicznych. Dlatego rozmawiamy o tym, jak wspierać rodzinę, jak wspierać rodzinę w kryzysie i jak wspierać dziecko w rodzinie. Zastanawiamy się, jakie usługi można zaproponować rodzinom biologicznym, które jeszcze nie są w głębokim kryzysie, by te dzieci u nich zostały.

Usługi?
To może być asystencja, placówki wsparcia dziennego, zespoły multiprofesjonalne, treningi społecznych umiejętności dla rodzin, pobyty okresowe z dzieckiem, wyjazdy terapeutyczne. Zastanawiamy się, co może sprawić, by dzieci nie trafiały do pieczy, ale z drugiej strony również nad tym, jak wspierać dzieci, które na przykład przeżywają kryzys...

W tym też pomagają instytucje pieczy zastępczej?
To ważne z naszego punktu widzenia, bo czasem dzieci właśnie z tego powodu trafiają do pieczy zastępczej. Bo kryzys jest tak głęboki, że rodzic sobie z tym nie radzi. Albo nie radzi sobie, bo na przykład ma jakąś niepełnosprawność, przez która nie potrafi ogarnąć tego kryzysu dziecka. W ogóle zresztą staramy się już nie tworzyć pomocy pod schemat, pod kalkę. Chcemy budować takie pakiety usług dla konkretnych rodzin, tworzyć je konkretnie pod indywidualne rodziny. Dążymy więc do tego, by te potrzeby znaleźć, nazwać, a rolą wszystkich organizacji i instytucji jest stworzenie tak szerokiego zaplecza usług, by każda potrzebująca rodzina mogła z nich korzystać. I by się dało dopasować je do konkretnych potrzeb. Dlatego na konferencji wymieniamy się doświadczeniami, opowiadamy, jakie działania przynoszą faktyczne wsparcie.

Nie oszukujmy się – to wsparcie nie zawsze przynosi takie skutki, na jakie liczymy. Niektóre rodziny nie radzą sobie z opieką nad dzieckiem. Po prostu.
Dlatego zależny nam nad wzmocnieniem pieczy zastępczej. Jeśli zakładamy, że nie wzmacniamy istniejących placówek ani nie tworzymy nowych, a wręcz przeciwnie – staramy się, by wszystkie dzieci zostały umieszczone w pieczy, to trzeba z tymi rodzinami z koalicją na rzecz rodziny zastępczej i z tymi rodzinami zastępczymi, które już są, zastanowić się, co w systemie działa dobrze, co gorzej, a co w ogóle się nie sprawdza, co mogą zrobić władze, a co sami rodzice, by ten system lepiej i skuteczniej działał. Uważam, że takie wypracowanie wspólnych wniosków jest bardzo ważne – po to, by każda gmina, każda organizacja i każda nie musiały oddzielnie wymyślać czegoś nowego, żeby nie musiały testować czegoś, co już jest dawno przez kogoś innego sprawdzone. Warto skorzystać z cudzych doświadczeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny