Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Angkor Wat

Redakcja
W 1000 roku Angkor było największym miastem na świecie. Mieszkało tu bagatela milion osób na 190 kilometrach kwadratowych - porównywalne z obecnym Manhattanem. W tej niegdysiejszej stolicy Khmerów na terenie obecnej Kambodży stoi jedna z najpiękniejszych świątyń świata - Angkor Wat.

Zespół świątynny w Angkor to przede wszystkim miejsce kultu (większe nawet od rzymskiego Watykanu). Ale mało kto wie, że genialni konstruktorzy zbudowali tu w XII wieku jeden z największych na świecie systemów wodnych, złożonych ze sztucznych kanałów, grobli i rezerwuarów. Magazynowano w nich wodę z rzek i wodę deszczową. Stąd kierowano ją na pola ryżowe. Dzięki temu mieli wielokrotne żniwa w roku.

Prosty styl, piorunujące wrażenie

POMNIK ARCHITEKTURY

Świątynia Angkor Wat wzniesiona na początku XI wieku, powstała w tym samym czasie, co wielkie katedry w Chartres i Canterbury. Podczas gdy europejscy architekci nader cenili sobie przestrzeń wewnętrzną, której gigantyczne rozmiary osiągali dzięki zastosowaniu sklepień, ich khmerscy koledzy nigdy nie wykształcili łuku, na którym bazują te konstrukcje.

Zespół świątynny Angkor Wat to teraz ruina. Mieszkańcy stolicy wynieśli się stąd około XV wieku i przenieśli stolicę w inne miejsce. Przez co najmniej pięć wieków o byłej stolicy nikt nie pamiętał. Świątynie odkrył przypadkowo dopiero w XIX wieku francuski przyrodnik.
Nie wiadomo kto zaprojektował Angkor Wat. Jest to najpotężniejsza budowla w południowo-wschodniej Azji - prawdopodobnie największy tego typu obiekt na świecie. Z drugiej strony technika budowlana i styl były dość prymitywne: kamień został użyty tak, jakby miał cechy drewna, łuki i kopuły nie były znane. Jednak efekt pozostaje piorunujący.
Świątynia centralna, której wizerunek znajduje się na podstawce była symbolem góry Meru, siedziby bogów, pięć wież ucieleśniało szczyty świata gór, a mur otaczający świątynię oznaczał krańce świata.

Ogromna świątynia

Angkor Wat, choć trudno w to uwierzyć, znaczy - "Królewskie miasto przekształcone w buddyjską świątynię" (według książki "Monumenty Świata" wydanej przez Kronikę). Na początku czczono tu boga słońca Wisznu. Potem władcy khmerscy przeszli na buddyzm, stąd nazwa.
O tym wszystkim można "przeczytać" na płaskorzeźbach, które są ułożone na jednym z tarasów budowli. Zajmują bagatela 2 tysiące metrów kwadratowych. Przedstawiono tu również mitologię hinduizmu.
Warto też sobie uświadomić, że w skład zespołu świątynnego Angkor Wat wchodzi 250 różnych budynków! Można to wszystko zobaczyć, ale sama wiza, nocleg i wstęp do świątyni kosztują około 150 dolarów amerykańskich. Cała wycieczka (zwykle leci się z Polski do Tajlandii, a dopiero później do Kambodży) może kosztować ponad 1 tysiąc dolarów.

Niszczycielska dżungla

l Angkor Wat ma wysokość ponad 60 metrów i zajmuje powierzchnię 2,5 kilometra kwadratowego. Miasto w którym stoi świątynia, w czasach świetności miała wielkość dzisiejszego Manhattanu.
l Ruiny miasta Angkor leżą około 240 kilometrów na północny wschód od stolicy Kambodży (poprzednio Kampucza) Phnom Penh, w pobliżu wielkiego jeziora Tonle Sap.
l w 1858 roku ruiny Angkor Wat odkrywa francuski badacz podczas podróży przez dżunglę.
l świątynię budowało ponad 5 tysięcy robotników przez ponad 30 lat.
l zwiedzanie kompleksu kosztuje ponad 20 dolarów - to jedna z najwyższych opłat za zwiedzanie atrakcji turystycznej na świecie. A zwiedzać najlepiej na wynajętym motorze, bo odległości między świątyniami są ogromne.

Dzisiaj te spośród budowli Angkoru, które zdołały przetrwać, rozsadza wdzierająca się w miasto roślinność dżungli, a mchy i porosty pokrywają kamienie. Do zahamowania ich wzrostu użyto ostatnio środków chemicznych, ale nie wiadomo, jak wpłyną one na trwałość konstrukcji. Jeszcze bardziej zgubne okazały się masowe zniszczenia, jakich w ciągu ostatnich 20 lat dokonała wojna i złodzieje dzieł sztuki, którzy wykradali płaskorzeźby i posągi, aby sprzedawać je za granicą. Przyszłość tego niepowtarzalnego miejsca nadal jest, niestety, niepewna.
Na skutek politycznych niepokojów i wojny domowej w Kambodży olbrzymi plac w centrum Angkor od początku lat sześćdziesiątych aż do końca lat osiemdziesiątych był niedostępny dla cywilów. Obecnie jest znowu otwarty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny