Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Bobola - kontrowersyjny patron Polski. Prawosławni go nie uznają

(adek)
Andrzej Bobola
Andrzej Bobola Wikipedia
16 maja przypada dziesiąta rocznica ustanowienia katolickiego świętego Andrzeja Boboli patronem Polski.

W serwisie Facebook rozpoczęto akcję protestacyjną pt. "Andrzej Bobola - nie nasz patron" dotyczącą dziesiątej rocznicy ustanowienia katolickiego świętego Andrzeja Boboli patronem Polski, która przypada 16 maja. Powiadomił nas o tym jeden z Czytelników podpisujący się TS, który pisze:

"Nie ma takiego świętego, który by nas dzielił bardziej. Kiedy żył, takich jak my uważał za odszczepieńców i schizmatyków wymagających nawrócenia. Miejsce, w którym mieszkamy, uważał za przestrzeń niezbędną do pozyskania dla pączkującego polsko-katolickiego żywiołu. Jego duchową formacją był zakon stworzony do walki z "niewiernymi" takimi jak my. Swoją ojczyznę uważał za przedmurze chrześcijaństwa, a jego wschodnie płuco traktował na równi z pogaństwem. Zabity w 1657 roku i kanonizowany w 1938 katolicki prozelita Andrzej Bobola wyrzuca prawosławnych poza nawias społeczeństwa już od okrągłych 10 lat.

W 2002 roku ten kontrowersyjny święty dołączył do grona patronów Polski. Drugorzędnych (wraz ze św. Stanisławem Kostką), bo musiał ustąpić Matce Boskiej oraz świętym Wojciechowi i Stanisławowi. W specjalnym liście pasterskim polscy biskupi uznali jezuickiego prozelitę za wzór ewangelizacji w trudnych czasach.

16 maja, w dziesiątą rocznicę ogłoszenia Andrzeja Boboli patronem Polski wciąż będziemy czuli niesmak. Niewielu świętych dostąpiło honoru bycia patronem kraju w którym mieszkamy. Jeden z nich, gdyby żył, wciąż chciałby nas nawrócić.

Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny sceptycznie odniósł się do decyzji polskiego Kościoła katolickiego, uznającego Andrzeja Bobolę za patrona Polski, podkreślając że próby skatolicyzowania prawosławnej ludności Rzeczypospolitej, które podejmował usilnie Andrzej Bobola, zrodziły tendencje odśrodkowe w postaci m.in. powstań kozackich, przyczyniając się w rezultacie do upadku państwa.

Wyraziliśmy sprzeciw przed dziesięciu laty, wyraźmy go i teraz. Mieszkamy w Polsce, ale to nie jest nasz patron.

Jeżeli chcemy pojednania, wzajemnego wybaczenia win to dlaczego jego patronem ma być przedstawiciel tylko jednej strony? Każdy konflikt posiada przynajmniej dwie strony. Uczciwym rozwiązaniem problemu byłoby ustanowienie drugiego patrona. Idealnym kandydatem byłby prawosławny mnich św. Atanazy z Brześcia, zamordowany w 1648 roku przez jezuitów. Wielokrotnie interweniował u króla w sprawie uniatyzmu, pisał polemiczne teksty. Wieniec męczeństwa otrzymał z powodu tej samej religijnej waśni co św. Andrzej Bobola.

Akcję zorganizowała grupa "Andrzej Bobola, święty duszochwat", którą zainicjowali członkowie Kościoła prawosławnego oraz Ewangelicko-augsburskiego (luterańskiego)."

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny