Fotografie z cyklu "Pogaństwo" powstały na białoruskiej wsi. Jednak traktowanie ich tylko i wyłącznie jako dokumentacji konkretnego miejsca i czasu byłoby nieporozumieniem. To kadry uniwersalne, komunikatywne dla każdego wrażliwego człowieka - niezależnie od stosunku do religii, narodowości, kultury, z którą się identyfikuje. Dla jednych będzie to wyprawa w głąb fascynującej wyobraźni fotografa. Dla innych porywająca kreacja artystyczna o wysokich walorach formalnych.
Oprócz fotografii na wystawę w Centrum im. Ludwika Zamenhofa złożyły się też prezentacje multimedialne. Pierwsza jest ściśle związana z projektem "Pogaństwo", druga porusza temat mniejszości białoruskiej żyjącej w Polsce, na Podlasiu. Lokalni Białorusini stali się obiektem zainteresowania Andreia Lankevicha, ponieważ, jak sam mówi, zrozumiał, że to nie tylko diaspora, lecz ludzie wnoszący olbrzymi wkład w rozwój kultury białoruskiej.
Złudna jest wiara w to, że rzeczywistość wygląda tak, jak na zdjęciu. Być może dlatego jedna z krewnych fotografa powiedziała, że jego zdjęcia są ciężkie, czarno-białe, depresyjne. W dobie aparatów cyfrowych czerń i biel to świadomy wybór, ważny element kreacji artystycznej.
Wernisaż multimedialnej wystawy Białorusina w piątek (1 kwietnia) o godz. 18 w centrum przy ul. Warszawskiej 19. Wstęp jest bezpłatny. Wystawa czynna będzie do końca kwietnia. Natomiast w sobotę (2 kwietnia) o godz. 18 będzie można porozmawiać z artystą. Spotkanie poprowadzi Mikołaj Wawrzeniuk.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?