Alicja Geniusz, odwołana dyrektor Zespołu Szkół nr 16 w Białymstoku zapowiada pozew w sądzie pracy i odwołanie do sądu administracyjnego

- Podczas swojej pracy jako nauczyciela i jako dyrektora dobro i bezpieczeństwo moich niepełnosprawnych uczniów zawsze było dla mnie priorytetem. To z myślą o nich wraz z całym zespołem podejmowała wiele inicjatyw. Celem i misją w mojej pracy było jak najpełniejsze wsparcie młodzieży w ich rozwoju i na drodze ku samodzielności – mówiła w poniedziałek Alicja Geniusz, była dyrektor Zespołu Szkół nr 16 w Białymstoku.

Pod koniec ubiegłego tygodnia prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski podjął decyzję o odwołaniu Alicji Geniusz z funkcji po 19 latach jej sprawowania. Na wczorajszej konferencji prasowej odwołana dyrektor mówiła o kulisach decyzji prezydenta. Wskazał on w uzasadnieniu dwa powody. Pierwszym była fakt pozostawienia niepełnosprawnej uczennicy samej na lotnisku (nie miała ze sobą dowodu osobistego), podczas gdy pozostali uczestnicy wycieczki polecieli do Anglii. Sprawę opisywaliśmy w Porannym w styczniu.

Drugi powód, który wskazał prezydent, było to nieodpłatne użyczenie w 2017 roku pomieszczeń internatu szkoły gościom z Wielkiej Brytanii, którzy przyjechali do szkoły na koncert dla autystycznej młodzieży i jej rodziców. Zdaniem prezydenta, dyrektor, kwaterując niepełnosprawnych muzyków w internacie, pozbawiła możliwości korzystania z placówki dziesięciu jej wychowanków.

– Uczniowie ci przez dwa dni dojeżdżali z domu na zajęcia lekcyjne. Wybraliśmy najwyżej funkcjonujących uczniów, zamieszkujących blisko Białegostoku. Posiadamy pisemną zgodę rodziców – zastrzegła Alicja Geniusz.

Dyrektor Zespołu Szkół nr 16 w Białymstoku odwołana. Za to, że zostawiła niepełnosprawną uczennicę samą na lotnisku

Dyrektor nie zgadza się też z podstawą prawną odwołania – bez wypowiedzenia, jako szczególnie uzasadniony przypadek. Wspierana przez rodziców i kadrę odwoła się do sądów: pracy i administracyjnego. Podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami podkreślała, że w czasie swojej kadencji wielokrotnie była nagradzana. Nagród prezydenta miasta otrzymała aż siedem.

W poniedziałek Alicji Geniusz towarzyszyli współpracownicy, jak i rodzice niepełnosprawnych uczniów. - Jesteśmy bardzo zdziwieni niesprawiedliwą decyzją pana prezydenta. Nie wiemy, dlaczego tak się stało. Nasze dzieci są w tej szkole szczęśliwe, a my z nimi, widząc ich zadowolenie - mówiła Iwona Pletniewska.

- Jesteśmy oburzeni. Pani dyrektor jest wspaniałą osobą. I takie odwoływanie najlepszych ludzi jest wpisaniem się przez pana prezydenta w popularny ostatnio kanon, który jest stosowany wszędzie. Nie odwołuje się najlepszego dyrektora jaki jest dla naszych dzieci. Pani dyrektor powinna być z naszymi dziećmi. Stoimy za panią dyrektor murem - dodała Anna Chudzian.