Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alfabet Michała Probierza. R jak Rozwój

Michał Probierz
Michał Probierz
Michał Probierz Admis
Ostatnio często patrzę na wielu piłkarzy i planuję rozwój każdego z nich, żeby sami wiedzieli, co jest ich zaletą, co muszą eksponować, co muszą doskonalić, gdzie tkwią ich wady.

Miałem okazje kilkakrotnie rozmawiać na uczelniach czy w szkołach, w jaki sposób można pomóc piłkarzom. Sam ciągle staram się znaleźć rozwiązanie, jak wprowadzić szybciej młodzież do ekstraklasy. Patrząc na ostatnie statystyki i analizując grę polskich piłkarzy dochodzę do wniosku, że potrzebują oni około trzech lat więcej niż piłkarze na Zachodzie. Zastanawiam się, gdzie tkwi przyczyna takiego stanu rzeczy? Pierwszy powód: mamy warunki klimatyczne gorsze od Zachodu i tracimy dużo więcej czasu na przerwę zimową. Ostatnio wyliczyłem, że piłkarze z zachodniej Europy mają 10 lat przewagi w samym trenowaniu w dobrych warunkach. To daje ok. 36 miesięcy więcej kontaktu z piłką, więcej koordynacji, więcej sprawności ogólnej. Dodając, że w wielu szkołach jest problem z zajęciami wychowania fizycznego, to ten problem jeszcze bardziej się pogłębia.

Druga przyczyna różnicy w wytrenowaniu tkwi w braku odpowiedniej bazy szkoleniowe. Wiele zespołów trenuje jednocześnie na jednym boisku. Często dziwię się słysząc w rozmowach, że trenerzy to najsłabszy człon klubów. Zazwyczaj nie są doceniani. Tylko zapomina się, że zagranicą trening oparty jest o rozbudowane sztaby szkoleniowe zajmujące się od podstaw młodymi adeptami piłkarstwa. Nieraz słyszy się, że nasze szkolenie mamy na udo: „udo się albo się nie udo”.

Wiem, że koszt finansowy często ogranicza w tej materii kluby, ale mając odpowiednie przygotowane struktury, można co jakiś czas wychować dobrego piłkarza. Sam jestem zwolennikiem, żeby kilku trenerów pracowało z drużyną, żeby na jednego trenera przypadało 8 zawodników. Tak, by mogli systematycznie rozwijać piłkarzy, by stworzyć programy przygotowania fizycznego dla każdego wieku. Wielu Czytelników czytając moje słowa od razu pomyśli: to trzeba to zrobić. Tyle, że chęci to jedno, a życie drugie. W wielu klubach mówi się o budowaniu akademii piłkarskich, ale bez odpowiednich pieniędzy trudno to zrobić. Gdy przechodzimy obok salonu porsche to też możemy sobie kupić, ale pod warunkiem, że stać nas na niego.

Często przyjeżdżają do nas trenerzy na staż. Sam czasami patrzę jak się rozwijają, jaki mają kierunek działania, jaki chcą obrać model prowadzenia drużyny. Obserwuję, czy taki trener notuje, czy pamięta, jak jest zaangażowany. Po paru minutach widać, kto przyjechał się uczyć, a kto tylko po to, by zdobyć papierek do szkoły trenerów. A przecież jeżeli piłkarz, trener, w sumie każdy z nas, nie doskonali się, to robi krok wstecz.

I trzecia, najważniejsza przyczyna, zawiera się pomiędzy talentem i pracą. Zawsze mówię, że talent jest tańszy od soli i tylko zawodnik, który da z siebie wszystko może zostać topowym piłkarzem. Będąc trenerem miałem okazję prowadzić bardzo dużo zawodników. W 2000 roku trenowałem zespół halowy TKKF Chorzów. Zawodnicy treningi rozpoczynali o 20.30 wieczorem i trenowali 3 razy w tygodniu. Wtedy zrozumiałem, że rozwój może być na każdym etapie i nigdy nie jest na niego za późno. Tamci zawodnicy pracowali sumiennie i widziałem jak się rozwijają. Dziś wielu z nich jest też trenerami.

Zdarzają się jednak piłkarze o ogromnym talencie, ale nie lubiący ciężkiej pracy. Wiedzą, że są dobrzy i często trenują na 50 proc. Często zadaję sobie pytanie o motywację dla takich piłkarzy. Czy w piłce profesjonalnej powinno się gonić piłkarzy do pracy? Gdy zwraca się uwagę takiemu zawodnikowi, to on odpowiada, że trener się go czepia, albo kasuje. To zawsze są nasze, trenerskie dylematy: co robić i jak postępować.

Z doświadczenia wiem, że wiele aspektów leży u podstaw rozwoju każdego piłkarza, ale najważniejsze są chęci samego zawodnika. Chwilową motywacją mogą być pieniądze czy sława, ale praca musi być ciągła. Bez systematyczności czy samodyscypliny trudno mówić o rozwoju przez duże R.

Każdemu kto to przeczyta życzę wytrwałości i chęci rozwoju osobowości. Wszystkie rzeczy materialne można stracić, ale naszego postępu nam nikt nie zabierze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny