Przystanek obok sklepu Domus położony jest w bardzo niefortunnym miejscu. Należałoby go przesunąć bliżej kościoła św. Rocha - mówi Marian Kozłowski, nasz Czytelnik.
Ze swoim pomysłem zgłosił się do nas, bo urzędnicy magistratu odesłali go z kwitkiem.
- Byłem w Zarządzie Dróg i Inwestycji Miejskich. Przekonywałem, że teraz jest najlepszy czas by to zrobić. Już niedługo ma się rozpocząć przebudowa alei Piłsudskiego. Wszystko i tak będzie rozkopane, więc to chyba nie problem przesunąć przystanek o te kilka metrów. Urzędnicy powiedzieli, że jest już jednak za późno na takie pomysły - rozkłada ręce nasz Czytelnik.
Według niego, wiata przystankowa powinna stanąć w pobliżu sklepu Jubileuszowego, bliżej Placu Niepodległości.
- Rozmawiałem ze starszymi paniami, które w każdą niedzielę dojeżdżają z Antoniuka do kościoła św. Rocha. Wiem, że młodym ludziom przejście kilku metrów więcej nie robi żadnej różnicy, ale każdy może kiedyś mieć tyle lat co ja i wtedy nie będzie już tak kolorowo - tłumaczy Marian Kozłowski.
Dodaje, że niedaleko sklepu Jubileuszowego jest też przychodnia, do której dojeżdża mnóstwo starszych osób.
- Poza tym, za przenosinami przemawia też fakt, że poprzedni przystanek położony jest bardzo daleko - aż przy dworcu PKP. Żeby było śmieszniej, wprost przeciwnie jest z kolejnym przystankiem na trasie - tym niedaleko skrzyżowania al. Piłsudskiego z ul. Częstochowską, na przeciwko banku Millenium. Obliczyłem, że od przystanku przy Domusie jest on oddalony jedynie o ponad dwieście metrów - twierdzi nasz Czytelnik.
Aleja Piłsudskiego. Przystanek przy sklepie Domus
Podkreśla, że kto to widziała, by przystanki położone po obu stronach ulicy nie były zlokalizowane naprzeciwko siebie.
- A tak właśnie jest w tym przypadku. Przystanek po drugiej stronie ulicy położony jest aż przy skrzyżowaniu z ulicą Botaniczną - zauważa.
Taki (faktycznie niezbyt często spotykany) układ przystanków tłumaczy tym, że kilkanaście lat temu dzisiejszy przystanek przy Domusie stał naprzeciwko tego przy skrzyżowaniu z ulicą Botaniczną.
- Przypominam sobie, że tak było. Dopiero później urzędnicy postanowili przenieść przystanek na jego dzisiejsze miejsce. I to był błąd. Teraz czas go naprawić - przekonuje nasz Czytelnik.
Niestety, urzędnicy z Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich, nie udzielili nam odpowiedzi na pytanie co sądzą o pomyśle naszego Czytelnika. A mieli na to dużo czasu, bo od 29 marca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?