To jest tylko rozwiązanie tymczasowe, bo jesteśmy w trakcie rozmów z kandydatami na pierwszego trenera - mówi Adam Cybulski, prezes białostockiego klubu.
Wiadomo, że klubu nie stać na zatrudnienie szkoleniowca z "nazwiskiem". Takim miał być wcześniej Alojzy Świderek, ale w obliczu przeciągających się rozmów klub postawił na Mojsę. Ten po dwóch miesiącach stracił jednak pracę, mimo że nie poprowadził zespołu w żadnym ligowym meczu.
- Jestem człowiekiem honoru i jeśli mnie nie chcą, to przecież na siłę nie będę się trzymał stołka - komentuje Mojsa.
Nie chcieli człowieka sukcesu
70-letni szkoleniowiec podobno spotkał się z niechęcią zawodniczek, które kwestionowały jego metody szkoleniowe.
- Będę bronił mojego warsztatu trenerskiego. Zawsze postępowałem w ten sposób i zdobywałem liczne trofea za granicą. Mówili na mnie "człowiek sukcesu". W kraju zresztą też byłem doceniany. Ponadto współpracowałem z wieloma osobowościami świata siatkówki, jak chociażby ze słynnym selekcjonerem reprezentacji Rosji Nikołajem Karpolem - wylicza Mojsa.
Zarząd klubu nie dał jednak doświadczonemu trenerowi szansy powtórzenia sukcesów z Chorwacji.
- Mieliśmy obawy, że przygotowanie zespołu do gry w polskiej ekstraklasie nie będzie wystarczające - tłumaczy prezes Cybulski. - Chyba metody stosowane na Bałkanach nie do końca sprawdzają się w Polsce. Poza tym istotną kwestią jest chemia pomiędzy trenerem i zawodniczkami, a tego u nas nie było - kwituje.
Sprawdzają kto i za ile
Być może lepszy kontakt z siatkarkami będą mieli młodsi trenerzy. W kuluarach najczęściej przewijają się nazwiska Macieja Kosmola i Adama Grabowskiego, jako głównych kandydatów do zastąpienia Mojsy.
- Jesteśmy w takiej sytuacji, że czas nagli, ale nie chcemy podejmować jakichś nieprzemyślanych decyzji - tłumaczy Cybulski. - Sprawdzamy, jacy trenerzy są do wzięcia i za ile. Wkrótce ogłosimy, kto przejmie zespół - zapowiada prezes.
Niewykluczone, że do drużyny dojdzie też była środkowa Gedanii Żukowo - 25 letnia Natalia Ziemcowa.
- Mimo że wcześniej odrzuciła nasze warunki, ostatnio się znowu kontaktowała i może coś z tego będzie - kończy prezes Cybulski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?