Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni zagrał z pierwszym. Chemik Police ograł KSZO Ostrowiec

Rafał Soboń
freeimages.com
Niespodzianki nie było. W sobotę mistrz Polski Chemik Police ograł KSZO Ostrowiec w trzech setach.


Chemik Police – KSZO Ostrowiec 3:0 (25:12, 25:22, 25:16)

Chemik: Wołosz, Montano, Werblińska, Jagieło, Bednarek-Kasza, Veljković, Maj-Erwardt (libero) oraz Gajgał-Anioł, Bełcik, Pena, Kowalińska, Mróz,

KSZO: Polak, Dybek, Brzóska, Ściurka, Wójcik, Bednarek, Bulbak (libero) oraz Mielczarek, Szpak

Sędziowali: Marcin Bzodek (Wałbrzych) i Dariusz Wolski (Gorzów Wielkopolski).

Widzów: 2754.

MVP: Aleksandra Jagieło (Chemik).

Przebieg: I set: 1:0, 1:2, 8:5, 16:8, 21:8, 25:12. II set: 1:0, 8:5, 16:11, 18:18, 21:19, 25:22. III set: 1:0, 8:2, 16:6, 21:12,

Chemik nie miał ostatnio dobrej passy. We wtorek odpadł z Ligi Mistrzyń dwukrotnie przegrywając z Fenerbahce Grundig Stambuł po 0:3, zaś dwa dni wcześniej w Orlen Lidze policzanki w takim samym stosunku uległy BKS-owi Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała. Na takie wpadki zareagował zarząd klubu, który postanowił zakończyć współpracę z trenerem Giuseppe Cuccarinim. Obowiązki pierwszego trenera przejął dotychczasowy asystent włoskiego szkoleniowca, Jakub Głuszak, który meczem z KSZO zadebiutował w tej roli. Jego z kolei na stanowisku zastąpił Jakub Krebok, odpowiedzialny dotąd za prowadzenie statystyk zespołu.

Swoje problemy miał także zespół z Ostrowca. Przed tygodniem kontuzji stopy doznała libero Anna Korabiec, a w Szczecinie dodatkowo zabrakło atakującej Sandry Szczygioł i środowej Juli Piotrowskiej.

Początek z obu stron był dość niemrawy, a przyjezdne nawet prowadziły 2:1. Niestety, była to pierwsza i ostatnia sytuacja w tym secie, gdzie zespół KSZO zdobył dwa punkty z rzędu. Mistrzynie Polski szybko odzyskały rytm i po asie serwisowym Joanny Wołosz na pierwszej przerwie technicznej prowadziły już 8:5. Zespół KSZO miał spore problemy w przyjęciu i po asie serwisowym Anna Werblińskiej przegrywał 6:11. Przy stanie 14:8, w polu zagrywki pojawiła się Madelaynne Montano i opuściła ją dopiero przy wyniku 21:9.

Nowy trener Chemika potraktował spotkanie KSZO jako przegląd kadry. Na drugiego seta wyszła zupełnie zmieniona szóstka, a początek należał do Aleksandry Jagiełło – to po jej punktach gospodynie prowadziły 3:1. Z kolei atak Isabel Yonkaira Paola Peny dał policzankom prowadzenie 8:5. Błędy po obu stronach sprawiły, że KSZO dotrzymywał kroku do stanu 11:10. Na drugiej przerwie technicznej było już jednak 16:11. Zmieniony skład gospodyń także miał chwilę słabości. Po zepsutym ataku Peny, trener Głuszak poprosił o czas, a po nim KSZO zniwelował straty (18:18), jednak już w kolejnej akcji na linii zagrywki pomyliła się Ewelina Polak. Później w ataku pomyliła się Roksana Brzóska (20:18), a na zagrywce Dorota Ściurka (21:19) i Chemik spokojnie zakończył seta, wygrywając do 22 po ataku Peny.

Trzeci set nie najlepiej rozpoczęła rozgrywająca KSZO, Ewelina Polak. Przegrywając 2:7, trener Parkitny posłał więc w bój Paulinę Szpak. Nie na wiele się to jednak zdało. Na drugiej przerwie technicznej Chemik miał przewagę 10 punktów. Dwa kolejne punkty zdobyła Karolina Bednarek, jednak ostrowczanki nie miały sposobu na powstrzymanie ataków Izabeli Kowalińskiej i przewaga gospodyń nie topniała. Ostatecznie Chemik wygrał trzecią partię do 16, a cały mecz 3:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie