29-letniego kierowcę z Białegostoku podejrzewają kieleccy policjanci o śmiertelne potrącenie kobiety, która w piątkowe popołudnie zginęła na ulicy Skrajnej.
Ciało 52-latki znaleziono po godzinie 14. Policjanci skorzystali z materiału zapisanego przez kamery monitoringu firmy, mającej swój plac w pobliżu miejsca tragedii.
- Ustalili, że z jej terenu wyjeżdżał ciężarowy renault, prowadzony przez 29-letniego kierowcę z Białegostoku. Zaczęły się poszukiwania auta. Sygnał o poszukiwaniach ciężarówki poszedł także przez CB-Radio - opowiada Karolina Stachura z kieleckiej policji.
Kierowca, którego szukali policjanci, usłyszał o poszukiwaniach, gdy był już podobno w Jędrzejowie. Zawrócił i zgłosił się do stróżów prawa. Trwa ustalanie, jak doszło do wypadku oraz czy kierowca, ruszając w dalszą drogę, mógł nie wiedzieć, że doszło do tragedii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?