Akcent ZOO. Pracownicy apelują o niedokarmianie zwierząt

Pomimo apeli i licznych próśb pracowników do zwiedzających Akcent Zoo, o niedokarmianie zwierząt problem dalej istnieje.

Po minionej majówce w pojemnikach na owoce, warzywa i pieczywo, które są umiejscowione przy bramie, po raz kolejny zalegały produkty, które nie powinny się tam znaleźć.

Pomijając szynkę, która lata świetności miała już dawno za sobą i beztrosko moczyła się we własnym oślizgłym sosie, oraz warzywa i owoce będące w stanie głębokiej fermentacji, regularnie do pojemnika na suche pieczywo trafia produkt nadający się tylko do obserwacji życia drożdży - czytamy na fanpejdżu Akcent ZOO.

Niestety wiele osób częstuje tymi specjałami zwierzęta znajdujące się w zoo. Spleśniały i świeży chleb u "nie przeżuwaczy" (konie, kuce, osły) powoduje kolkę jelitową, która w dominującej liczbie przypadków kończy się śmiercią.

Duża ilość chleba w pożywieniu ptaków powoduje chorobę o nazwie kwasica, zespół anielskiego skrzydła i biegunki prowadzące do odwodnienia organizmu, a ostatecznie do śmierci zwierzęcia.

Ponadto, spożywanie spleśniałej żywności przyczynia się do powstawania nowotworów (poprzez mykotoksyny).

Pracownicy Akcent ZOO apelują więc, żeby odwiedzający nie dokarmiali znajdujących się tam zwierząt. Przypominają również, że magazyny zoo są stale uzupełniane paszą i produktami odpowiednimi do przygotowania posiłków zwierzakom. Nasi podopieczni otrzymują zbilansowaną karmę, uzupełnioną witaminami i suplementami wedle potrzeby danego organizmu.