Elżbieta Nadolna, współwłaścicielka gospodarstwa agroturystycznego Carski Trakt w Sulinie koło Wizny, imprezy sylwestrowe organizuje od 12 lat. I nie pamięta jeszcze tak złego roku.
– Ten sylwester zapowiada się najsłabiej – mówi. – Mam dużo telefonów z zapytaniami, ale nikt nie rezerwuje pobytu.
Zobacz także. Agroturystyka rozwija się w woj. podlaskim
Pani Elżbieta przygotowała dla swoich gości specjalną – trzydniową – ofertę. Program jest bogaty. Znajduje się w nim: zwiedzanie Biebrzańskiego Parku Narodowego, strzelnic w Piątnicy, kulig i ognisko, no i – oczywiście – bal sylwestrowy.
– Taki pakiet kosztuje 500 zł i jest sporo tańszy niż przed rokiem – mówi Elżbieta Nadolna. – Jednak, jeśli się nie znajdą chętni, to zrezygnuję z tego i zaoferuję gościom klasycznego sylwestra.
Pytają, ale nie rezerwują
Violetta Kamińska prowadzi kwaterę agroturystyczną Miodoborze w miejscowości Motule Stare koło Filipowa. W tym roku zdecydowała się pierwszy raz przyjąć gości w sylwestra. Nadzwyczajnych atrakcji nie planuje, ale zapewnia wyżywienie.
– Zainteresowanie jest, ludzie dzwonią, pytają, ale jeszcze nikt nie zarezerwował kwatery – mówi.
Zobacz także. Agroturystyka w stylu retro – Anny Mancewicz pomysł się sprawdził
Więcej szczęścia miała Ludmiła Kozłowska, współwłaścicielka kwatery Bora Zdrój w Lewkowie Nowym. od września ma już zarezerwowane wszystkie miejsca.
– Wynajęła je jedna grupa, ludzie, którzy bawili się u mnie na sylwestra przed rokiem – mówi. – W sumie przyjedzie 30 osób.
Jak tłumaczy, w tym roku rozkład dni w kalendarzu nie sprzyja, więc pobyt będzie krótki – dwudniowy.
Będzie serwować dziczyznę
Ile kosztuje taka impreza w gospodarstwie agroturystycznym? Za sam wieczór sylwestrowy goście płacą po 80 zł od osoby, a za nocleg po 60 zł. W zamian otrzymują trzy dania ciepłe i przystawki. Menu nie jest jeszcze do końca ustalone. Jednak gospodyni już teraz jest pewna, że głównym daniem będzie dziczyzna. Na sylwestrowym stole powinna też znaleźć się kiszka ziemniaczana. Jeśli chodzi o przystawki, na pewno nie zabraknie ryby faszerowanej, śledzi i sałatek. Gospodyni oddzielnie będzie też przygotowywać dania dla wegetarian.
Goście będą mogli też liczyć na kulig i ognisko, ale za to będą musieli dodatkowo zapłacić (gości wożą saniami ludzie spoza gospodarstwa).
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?