Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Michniewicz zamordowana. Wariograf ma pokazać kto zabił (wideo)

Magdalena Kuźmiuk
Agnieszka Michniewicz zamordowana. Wariograf ma pokazać kto zabił
Agnieszka Michniewicz zamordowana. Wariograf ma pokazać kto zabił YouTube
We wtorek badaniu poddało się dwóch oskarżonych o brutalny gwałt i zabójstwo. W środę biegły z ABW sprawdzi trzeciego. Opinię wyda za dwa tygodnie.

Takie rzeczy na sądowej sali zdarzają się niezwykle rzadko. Specjalista z zakresu badań poligraficznych, bo tak fachowo nazywa się test na wykrywaczu kłamstw, rozpoczął przeprowadzanie takiego eksperymentu na trzech mężczyznach, oskarżonych o jedną z najbrutalniejszych zbrodni ostatnich lat w naszym regionie. Chodzi o głośny proces w sprawie gwałtu i zabójstwa 27-letniej Agnieszki Michniewicz z Sokółki.

Agnieszka Michniewicz zamordowana. Biegli psycholodzy: Atak na Agnieszkę mógł przebiegać inaczej

Badanie wariografem odbywało się w hermetycznych warunkach. Wiadomo, że na sali rozpraw był tylko biegły z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i oskarżony.

- Poligraf rejestruje zapisy zmian reakcji fizjologicznych. Przedstawia to, co dzieje się z organizmem badanego niezależnie od jego woli, dlatego tego urządzenia nie można oszukać. Najczęściej rejestrowane dane fizjologiczne to: zmiany ciśnienia krwi i tętna, przewodnictwa elektrycznego skóry, zmiany w cyklu oddechowym, nawet zmiany w objętości krwi w naczyniach krwionośnych badanego - tłumaczy Agnieszka Leszczyńska z Polskiego Towarzystwa Badań Poligraficznych, które skupia ekspertów zajmujących się badaniami poligraficznymi.

Badanie wariografem trwa od dwóch do nawet sześciu godzin. To zależy od kalibru sprawy i liczby jej wątków. Biegły zadaje pytania związane ze sprawą, jak i tzw. pytania kontrolne. Jakie? Tego Agnieszka Leszczyńska nie chciała zdradzić.

Jak działa wariograf? Zobacz nagranie badania wariograficznego przygotowanego przez Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego

Do tej pory było tak, że badanie poligraficzne wykonywane było na wstępnym etapie śledztwa, by wykluczyć z kręgu podejrzanych osoby, które nie wykazują żadnego związku z przestępstwem, czy też by uznać, że jakaś osoba badana wariografem może mieć ten związek. Było to traktowane jako dowód pomocniczy. Ostatnio Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że można to badanie wykorzystać do celów dowodowych na każdym etapie postępowania. Zwłaszcza w procesie poszlakowym, jakim niewątpliwie jest proces o zabójstwo Agnieszki z Sokółki.

Agnieszka Michniewicz zamordowana. Sąd odtworzył nagranie z miejsca zbrodni. Rodzina nie wytrzymała

Efekty badań, które we wtorek i w środę przeprowadza biegły z ABW, przedstawi na rozprawie za dwa tygodnie. Niewykluczone, że będzie to ostatni dowód w procesie. 21 stycznia minie sześć lat od zabójstwa Agnieszki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny